Witam, 02.04 (wtorek) robiłam kolejny tatuaż, oczywiście dbałam o niego tak jak o poprzednie, higiena przede wszystkim, po 3 dniach tatuaż wyglądał normalnie nie był zaczerwieniony ani opuchniety. Jednak po 5 dniach zeszła skóra, zaczął okropnie swędzieć (do tej pory swędzi nie do wytrzymania), nie raz boli, jest zaczerwieniony i lewa strona tatuażu niepokoi mnie najbardziej, wcześniej nie miałam takiej sytuacji czy to moze być reakcja alergiczna ? Smaruje maścią Tribiotic
odstaw tribiotic to jest wewnetrzna czesc łokcia/zgiecie?
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
na pierwszy rzut oka wyglada na strasznie przeorane , sadzac po jakosci wykonania nie bylo to studio ani nikt doswiadczony . bylas odzywałas sie do osoby ktora Ci to zrobila? moze uzywala jakis chinskich tuszy ?
przesusz go zrobi sie okropny strup ale jezeli to efekt przeorania szybciej sie zagoi , profilaktycznie 2x dziennie psikaj i zostaw do osuszenia octeniseptem aby zmniejszyc stan zapalny, nie mocz go unikaj wody, przeszłabym sie z tym do lekarza mimo wszystko aby wykluczyc zakazenia
Po dzisiejszej nocy zrobiło sie cos takiego, tak wewnętrzna strona na bicepsie, robiłam wszystko tak jak mi mówił nie wiem co sie stało, robiłam u niego juz wczesniej tatuaże i wszystko było okej, to jest studio z dobrymi oponiami, mam znajomych co mi go polecili oni tez maja tatuaże u niego robione i wszystko jest okej, podjade do studia i pokaze mu co sie dzieje
sorry aler powinni zamknac to jego studio widzac co ci tutaj na modzil ;/ nie mowie o fakcie co sie z tym dzieje a jakosci dziary .
Na dzien dzisiejszy wyglada jak okropnie zaorane i stan zapalny , czy czujesz cieplo w tym miejscu jak dotykasz? saczy sie? bo przynajmnioej wyglada tak na zdjeciu
ciepły nie jest, strasznie swędzi tylko i zamiast sie goić robią sie takie żółte plamki i krostki, jest posmarowany tribioticem moze sie wydaje ze sie saczy cos ale niee nic z niego nie leci
mialas wnijany bialy tusz?
tak
wiec a krostki zolte sa glownie na bialym ?
nie wiem czy widać na tym zdjęciu ale na samym środku jest własnie ta plama zółta,ogólnie jest wypukły ten tatuaż jak przejezdzam palcedm po nim, bardziej lewa strona sie nie goi a tam własnie był ten biały
wiec albo przeoral ci ta biela albo alergia na bialy , sadzac po zoltym odczynie to moze byc osocze < ma zoltawy odcien> , ale na odleglosc mozna gdybac na Twoim miejscu nie czekalabym tylko szla do lekarza nawet internisty.
pojade do apteki i kupie ten octeniseptem zobaczymy jak po tym, poczekam jeszcze z 3 dni moze akurat wszystko sie zagoi, na noc bede smarować tribioticem, a jeszcze jedno bo ten tatuaż jest w takim miejscu ze on może mi sie ocierać i teraz jak wychodze gdzies to folie zakładac ? bo tez boje sie na sama bluze go zakładać
nie nie zakladaj zadnej folii niech oddycha tylko uwazaj daruj sobie tribiotyc bo on nie pomoze w tym wypadku . predzej kup sobie wapno i profilaktycznie pij
okej, dzieki bardzo!!
daj znac za dzien 2 jak tam
Dam znać na pewno :)
Witam ponownie, z tatuażem juz jest lepiej, goi sie, pomógł octenisept zdecydowanie i picie wapna, oczywiście skóra schodzi, są strupki, jest czerwony i pojawiła sie mała opuchlizna co mam nadzieje zejdzie niedługo, na pewno bede musiała pojsc z nim na poprawkę, rady pomogły wiec jeszcze raz wielkie dzieki :)