Witam serdecznie wszystkich.
Piszę w imieniu chłopaka, który denerwuje się problemami z gojeniem się tatuażu. Tatuaż wykonany był 20 października, więc powinno już być wszystko ok, a nadal utrzymuje się zaczerwienie i swędzenie, załączam zdjęcia ze soboty jak to wygląda. Tatuażysta który wykonywał dziarę po konsultacji kazał smarować to Tribiotikiem, więc od soboty jest smarowane ale poprawa jest niewielka. Studio i tatuażysta są sprawdzeni, miejsce popularne.
Czym może być to spowodowane? Czy jest powód do zmartwień? Czy to po prostu pech i akurat trafiło na chłopaka i nie jest to wina wykonania?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Dzwinie ta dziara wygląda, albo to odparzył, albo ma uczulenie.
Niech śmignie do dermatologa, lepiej żeby lekarz się temu przyglądnął.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Może być uczulenie. Albo faktycznie odparzenie. Może nieco więcej powietrzyć?
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Oby nie uczulenie na tusz, bo w planach jest cała noga :( może macie rację z tym odparzeniem, tatuażysta kazał używać podkładów higienicznych do zaklejania przez pierwszy tydzień, może się odparzylo pod nimi, poza tym chłopak ma pracę fizyczną
Cooo podkład higieniczny!?
Jaki pierwszy tydzień, odjebane po całości.
Folia spożywcza, na pierwsze 3/4 godziny po dziarze bo spływa osocze i potem w ostateczności folia jak jest mozliwość zabrudzenia dziary i to wymieniana co 3/4 godziny.
Masakra
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Tzn. ten podkład oczywiście też miał być wymieniany co parę godzin i smarowane bephantenem. Tatuażysta powiedział, że podkład higieniczny lepszy, bo 'oddycha' w przeciwieństwie do folii.
Ale tego nie nosi się tyle czasu.
Olać podkłady folie cokolwiek, niech to oddycha, bepa jest mega "gęsty" i on dużo zatrzymuje pod sobą.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Ok, przy następnej sesji będziemy madrzejsi, oby tylko to zniknęło i było wszystko ok. Czyli ile dni max stosowac folię, jeśli jest ryzyko zabrudzenia tatuażu itd?
3/4 dni góra.
Ale to tylko gdy to jest konieczne powrót do domu noc bez folii chyba że powoduje mega dyskomfort to nie owijac tatuażu tylko nałożyć na niego luźno folię.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Super, dzięki za rady :)
PROSZĘ O POMOC !!! Witam. Tatuaz robiłem w lutym 2018. mój 10 tatuaż w życiu... po ok 5 miesiącach (lipiec) były mega upały.. klient podesłał fote dziary i sie przeraziłem bo miesjca wypełniane podniosło jakby tusz pod skórą się gotował. Zaleciłem żeby ochładzał to miejsce i chronił przed słońcem. po kilku dniach tatuaż sie wygładził i było OK. od lipca minął pewien czas. 2 dni temu tatuowałem do tego skrzydła (widoczne na foto) i 2 dni później na wygojonej części w tych samych miejsach ponownie pojawiły się te uwypuklenia :/ nie mam pojecia o co kaman. Możliwe że wbiłem za dużo tuszu pod skóre?? że za bardzo zryłem. Czy sie to wchłonie za jakiś czas?/ Czy probelem bedzie sie powtarzać? Troche sie cykam bo niechce chlopakowi narobic problemów.
@andrew "PROSZĘ O POMOC !!! Witam. Tatuaz robiłem w lutym 2018. mój 10 tatuaż w życiu... po ok 5 miesiącach (lipiec) były mega upały.. klient podesłał fote dziary i sie przeraziłem bo miesjca wypełniane podniosło jakby tusz pod skórą się gotował. Zaleciłem żeby ochładzał to miejsce i chronił przed słońcem. po kilku dniach tatuaż sie wygładził i było OK. od lipca minął pewien czas. 2 dni temu tatuowałem do tego skrzydła (widoczne na foto) i 2 dni później na wygojonej części w tych samych miejsach ponownie pojawiły się te uwypuklenia :/ nie mam pojecia o co kaman. Możliwe że wbiłem za dużo tuszu pod skóre?? że za bardzo zryłem. Czy sie to wchłonie za jakiś czas?/ Czy probelem bedzie sie powtarzać? Troche sie cykam bo niechce chlopakowi narobic problemów."
Ten chłopak jak najszybciej powinien lecieć do dermatologa, przecież to wygląda jak wyparcie tuszu przez organizm bądź może oparzenie. Możliwe, że tuszu było za dużo wbite w wypełnieniu. Ciężko powiedzieć.
Witam wszystkich,
Mam problem z tatuażem. Może ktoś miał podobny problem. Tatuaż (a właściwie rękaw) zaczął reagować po podrapaniu się robiąc się wypukły. Wypukłość po jakimś czasie schodzi. Dodam że nie odczuwam dolegliwości typu swędzenie, pieczenie. Tatuaże mają już prawie rok. Pytanie czy to jest normalne oraz czy to się samo uspokoi.