Na tatuażu zrobionym już 3.5 tygodnia temu dzisiaj rano zauważyłam krostkę, nie jest ona czerwona ale jakby przeźroczysta, i jakby tusz w niej się rozlał, zdjecie tego nie oddaje, wygląda to jak szary pryszcz i nie mam pojęcia co to jest, a nawet się boję trochę :/
(Jest na tym kwiatku na damym dole)
Wszystko gra zniknie sama
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Jesteś w dziale: Higiena i pielęgnacja
Skomentuj temat! Zaloguj
się!
Aktywne tematy
Popularne tematy