Hej, dużo się mówi o dbaniu o tatuaż, i prawidłowo. Zastanawiam się jednak jak to jest z tymi maściami. mam kilku wytatuowanych znajomych i co człowiek to inna wersja. Jedni używali wazeliny, inni alantanu, raz było bez foli raz z folią. Co jest najlepsze i czy folia w pierszych godzinach/dniach jest potrzebna?
Są specjalne folie które można trzymać do 24 h a później maść ja np używam maści dla niemowląt bepanthen juz drugi tatuaż nią smaruje i jest ok zresztą taka rade dostałem w studiu ;)
wazelina piszą, że za ciężka na świeżą ranę i najlepiej dopiero 4 tygodnie po robieniu
ja uzywam alantanu plus :)
Folie miałam zakładaną na czas powrotu do domu, czyli na około 1h. Smarowanie Alantanem. Nie miałam żadnych problemów z gojeniem się dziar :)
no, i jak się dba, to się ma!
ja wazeliny używałam wazeliny jakieś 2 tygodnie po zrobieniu dziary, wcześniej alantan. i obyło się bez foli - nic się nie działo, żadnych komplikacji, wręcz książkowo :D
Ja na świeżo nie używałam żadnej foli, jak chodziłam w jeansach (tatuaż na łydce) to sobie przyklejałam papier ręcznikowy z biedry na taśmę xD A jeśli chodzi o maść to używałam bepantenu, a po jakimś tygodniu-dwóch w ciągu dnia krem nivea, a na noc bepanten.
U mnie wygląda to za każdym razem tak samo:
- pierwsze 8h folia
- alantan przez pierwsze 6 tygodni
- 4 tygodnie wazelinki
Do tej pory mam zrobionych 6 tatuaży i ten sposób pielęgnacji do tej pory sprawdza się wyśmienicie.
- pierwsze 8h folia
- alantan przez pierwsze 6 tygodni
- 4 tygodnie wazelinki
Do tej pory mam zrobionych 6 tatuaży i ten sposób pielęgnacji do tej pory sprawdza się wyśmienicie.
Jesteś w dziale: Higiena i pielęgnacja
Skomentuj temat! Zaloguj
się!
Aktywne tematy
Popularne tematy