Witam, mam pytanie do wszystkich forumowiczów. Uczę się tatuowac i niedługo chciałbym się wybrać na kurs. Jest kilka ofert wiadomo ale zależy mi na tym by jak najwięcej było na kursie praktyki pod okiem fachowca. Znalazłem kurs w szkole AZiU w Poznaniu. 50 godzin i zapewniają swoich modeli do ćwiczeń. Ma ktoś może jakieś spostrzeżenia, rady odnośnie tego kursu lub innego. Ewentualnie może ktoś był na kursie i powie czy warto?
Proszę o rady, wrzucam przykładowe foto tego co do tej pory zrobiłem na sztucznej skórze.
Pozdrawiam
Kurs to jest zapłacenie komuś za to research ytba i co najwyżej przetłumaczenie tego na polski.
Potrzebujesz modeli? Facebook i grupy typu za darmo weź daj(miasto w którym mieszkasz)
Hajs wydaj na sprzęt, dobrą lampę itd, za reszte kup sobie coś fajnego :p
Wysłałeś 2 sztuczne skóry łącznie 8 wzorów.
Zrób takich jeszcze ze 22 wzory, różnych..
Te 30 łącznie przenieś za zwrot materiałów(czyli z max 70 zł) na ludzkie skóry.
Zrób dobre zdjęcia na pendriva, i po studiach w swoim mieście szukaj miejsca jako praktykant.
Czy wybierzesz się drogą szkolenia, czy tą którą ja opisałem kończy się tym samym, portfolio i poszukiwaniem miejsca jako praktykant.
To trochę jak z programowaniem, jeżeli ogarniasz to co masz ogarniać to kwity są sprawą drugorzędną.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Obawiam się że na ludziach mogę coś zepsuć, pewniej bym się czuł gdyby ktoś zweryfikowal moją technikę itp . Nie chcę komuś zrobić byle czego. Pewnie masz dużo racji w tym co piszesz, muszę to przemyśleć. Przykład tego co zrobiłem wysłałem jeden ale jest tego oczywiście więcej. Dzięki za radę:)
Ja ukończyłam kurs w Warszawa Tattoo i bardzo polecam. Po ukończeniu kursu wynajęłam miejsce w salonie i dziaram w weekendy, nie narzekam na brak klientów. Dużo teorii i jeszcze więcej praktyki, w tym tatuowanie ludzi. Dzięki temu kursowi jestem teraz bardziej samodzielna, tj jak na razie nie muszę biegać po salonach w poszukiwaniu praktyk, tylko założyłam swój własny weekendowy salon :)
Na tym kursie zapewniali swoich modeli do tatuowania czy głównie sztuczne skóry ?
Dwa ostatnie dni , to praca na żywych modelach .W zależności od skomplikowania wzoru ,tyle było dziar. Niektórzy przez te dwa dni zrobili nawet po 5 tatuaży :)
Cały plan kursu znajdziesz na ich stronie, 10 dni po 8 h, 2 dni rysunku i projektowania, 5 dni praktyki na sztucznych skórach, 1 dzień wykładów o marketingu itp, 2 dni na ludziach
Dzięki wielkie za pomoc:)