Siema
Taki post napisałem dwa dni temu na jednym forum ale niestety nie doczekałem się do dziś odpowiedzi.
3 dni temu zrobiłem i wszystko fajnie, goi się, skóra sie łuszczy caly czas się utrzymuje w dwóch miejscach dookoła czerwona skóra - lekko swędzi i lekko boli przy dotknieciu. Ogólnie tatuaż w miejscach gdzie jest cieniowanie lekko zaróżowiały i lekko podrazniona skóra.
Zgodnie z zaleceniami tatuatora miałem 3 dni trzymać pod folią i dopiero 4 dnia ją ściagnąć. Dziś jest 3 dzień od zrobienia ale już siedzę bez folii bo może to odparzone i potówki właśnie z tego powodu?
smaruję od dzisiaj bepanthenem te miejsca (tatuaż easytattoo) i zobaczę czy to coś da, moze za jakiś czas zniknie.
Mam juz jeden ale mniejszy dużo i na przedramieniu i nie przypominam sobie żeby coś takiego się działo.
Jak myślicie - moja hipoteza słuszna i to od folii czy coś powazniejszego?
[img]http://i65.tinypic.com/33mbbsm.jpg[/img]
dziś mija 5 dzień i powiedzmy, że ta czerwona skóra i te podrażnienie bardzo powoli sie zmniejsza. Najlepiej jest rano bo prawie wcale jej nie widać.
[img]http://i63.tinypic.com/2isxg06.jpg[/img]
A druga sprawa - wyskoczyła mi kilka takich małych czerwonych krost/pryszczy/ sam nie wiem jak to nazwać
[img]http://i68.tinypic.com/725dep.jpg[/img]
widoczna na palcu
jest kilka takich na całym tatuażu i teraz moje pytanie
czy to jakaś alergia? potówki? raczej zwykłe "syfy" nie bo nigdy tutaj nie miałem.
dodam jeszcze, że z tatuażu złuszczyła się już skóra a pomimo tego cały czas lekko swędzi, nie cały ale miejscowo. mi/in właśnie w okolicy tych krostek i tam gdzie była ta zaczerwieniona skóra cały czas lekko boli przy dotknięciu.
Smaruję co kilka godzin easytattoo a te zaczerwienione dodatkowo bepanthen.
pozdro
Taki post napisałem dwa dni temu na jednym forum ale niestety nie doczekałem się do dziś odpowiedzi.
3 dni temu zrobiłem i wszystko fajnie, goi się, skóra sie łuszczy caly czas się utrzymuje w dwóch miejscach dookoła czerwona skóra - lekko swędzi i lekko boli przy dotknieciu. Ogólnie tatuaż w miejscach gdzie jest cieniowanie lekko zaróżowiały i lekko podrazniona skóra.
Zgodnie z zaleceniami tatuatora miałem 3 dni trzymać pod folią i dopiero 4 dnia ją ściagnąć. Dziś jest 3 dzień od zrobienia ale już siedzę bez folii bo może to odparzone i potówki właśnie z tego powodu?
smaruję od dzisiaj bepanthenem te miejsca (tatuaż easytattoo) i zobaczę czy to coś da, moze za jakiś czas zniknie.
Mam juz jeden ale mniejszy dużo i na przedramieniu i nie przypominam sobie żeby coś takiego się działo.
Jak myślicie - moja hipoteza słuszna i to od folii czy coś powazniejszego?
[img]http://i65.tinypic.com/33mbbsm.jpg[/img]
dziś mija 5 dzień i powiedzmy, że ta czerwona skóra i te podrażnienie bardzo powoli sie zmniejsza. Najlepiej jest rano bo prawie wcale jej nie widać.
[img]http://i63.tinypic.com/2isxg06.jpg[/img]
A druga sprawa - wyskoczyła mi kilka takich małych czerwonych krost/pryszczy/ sam nie wiem jak to nazwać
[img]http://i68.tinypic.com/725dep.jpg[/img]
widoczna na palcu
jest kilka takich na całym tatuażu i teraz moje pytanie
czy to jakaś alergia? potówki? raczej zwykłe "syfy" nie bo nigdy tutaj nie miałem.
dodam jeszcze, że z tatuażu złuszczyła się już skóra a pomimo tego cały czas lekko swędzi, nie cały ale miejscowo. mi/in właśnie w okolicy tych krostek i tam gdzie była ta zaczerwieniona skóra cały czas lekko boli przy dotknięciu.
Smaruję co kilka godzin easytattoo a te zaczerwienione dodatkowo bepanthen.
pozdro
Cześć,
Weryfikowałeś studio w którym robiłeś tatuaż? To to samo co wcześniej?
Pytałeś się jaki tusz? Jakieś inne kolory, może masz lekkie uczulenie?
Nie masz po drodze, aby zajrzeć i pokazać rękę w studiu?
Moim zdaniem rób to wszystko co robiłeś do tej pory i dawaj skórze oddychać. Co do "syfa" to nie wiem. Może skóra akurat u Ciebie w ten sposób się oczyszcza? Na pewno tego nie wyciskaj!
Weryfikowałeś studio w którym robiłeś tatuaż? To to samo co wcześniej?
Pytałeś się jaki tusz? Jakieś inne kolory, może masz lekkie uczulenie?
Nie masz po drodze, aby zajrzeć i pokazać rękę w studiu?
Moim zdaniem rób to wszystko co robiłeś do tej pory i dawaj skórze oddychać. Co do "syfa" to nie wiem. Może skóra akurat u Ciebie w ten sposób się oczyszcza? Na pewno tego nie wyciskaj!
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Moim zdaniem rób to wszystko co robiłeś do tej pory i dawaj skórze oddychać. Co do "syfa" to nie wiem. Może skóra akurat u Ciebie w ten sposób się oczyszcza? Na pewno tego nie wyciskaj!
to tak robię od kilku dni ale bez efeltu.
zauważyłem, że rano jest to najmniejsze- jak tatuaż jest suchy a po posmarowaniu rano Easytattoo sie to pojawia i zaczerwienia na nowo. moze to tutaj leży problem.
Plan taki że teraz spróbuję 2-3 dni smarować cały tatuaż bepanthenem i zobaczy jaka bedzie reakcja.
Przestał bym całkiem smarowac bo rano jak wstaję nie jest jakoś wybitnie suchy ale dopiero jutro tydzień mija od zrobienia i wolę nie ryzykować z przestaniem smarowania.
to tak robię od kilku dni ale bez efeltu.
zauważyłem, że rano jest to najmniejsze- jak tatuaż jest suchy a po posmarowaniu rano Easytattoo sie to pojawia i zaczerwienia na nowo. moze to tutaj leży problem.
Plan taki że teraz spróbuję 2-3 dni smarować cały tatuaż bepanthenem i zobaczy jaka bedzie reakcja.
Przestał bym całkiem smarowac bo rano jak wstaję nie jest jakoś wybitnie suchy ale dopiero jutro tydzień mija od zrobienia i wolę nie ryzykować z przestaniem smarowania.
Siema
Mam ten sam problem, zrobiłem tatuaż miesiąc temu. Tak samo jak tobie tatuażysta kazał trzymać mi tatuaż pod folią przez 3 dni, tydzień później zaczęło się pojawiać zaczerwienienie. Smarowałem alantanem, lecz przestałem, bo myślałem, że to właśnie przez krem, przerzuciłem się na easytatto i wszystko było elegancko powoli zanikało. Tydzień temu od nowa mi wyskoczyło, bardziej rozlegle, pojawiły się też czerwone swędzące krostki nad zgięciem ręki (tatuaż na przedramieniu). Zastanawiam się czy nie pójść do lekarza z tym. Jeżeli znalazłeś przyczynę albo chociaż skuteczny sposób by się tego pozbyć byłbym wdzięczny. Pozdrawiam
Mam ten sam problem, zrobiłem tatuaż miesiąc temu. Tak samo jak tobie tatuażysta kazał trzymać mi tatuaż pod folią przez 3 dni, tydzień później zaczęło się pojawiać zaczerwienienie. Smarowałem alantanem, lecz przestałem, bo myślałem, że to właśnie przez krem, przerzuciłem się na easytatto i wszystko było elegancko powoli zanikało. Tydzień temu od nowa mi wyskoczyło, bardziej rozlegle, pojawiły się też czerwone swędzące krostki nad zgięciem ręki (tatuaż na przedramieniu). Zastanawiam się czy nie pójść do lekarza z tym. Jeżeli znalazłeś przyczynę albo chociaż skuteczny sposób by się tego pozbyć byłbym wdzięczny. Pozdrawiam
Ok, ale powiedz mi jeszcze co to była za folia?
Tatuaz, broda, lifestyle: www.beardedinkedandawesome.pl
Jesteś w dziale: Higiena i pielęgnacja
Skomentuj temat! Zaloguj
się!
Aktywne tematy
Popularne tematy