Cześć, mam dość świeżo zagojony, spory tatuaż i niepokoją mnie "dziury", które się w nim pojawiły. Jestem prawie pewna, że jest to zaoranie/zabliźnienie tatuażu, pielęgnowałam go zgodnie z wytycznymi. Czy mam prawo do reklamacji/bezpłatnych poprawek? Tatuażystka policzyła sobie dodatkową kasę za poprawki i uważa, że to się jeszcze "goi". Wg mnie jest to zabliźnienie spowodowane zbyt głębokim wbiciem igieł i liczenie sobie dodatkowej kasy za naprawienie tego jest co najmniej nieprofesjonalne. Czy może się mylę?
ila ma czasu tatuaz? co do platnych poprawek to troche lipa powinien wykonac je free
Wyglada jakby się jeszcze goił
Tatuaż robiony w kwietniu, więc nie jestem pewna, czy to już zabliźnienie, czy warstwa świeżego naskórka.
jak te poprawki wykonal w kwietniu to juz by podchodzilo pod zbliznienie
chyba ze pod koniec kwietnia srednio czas regeneracji 6tyg