hej. 6 tyg temu robiłam tatuaż w dobrym studiu tatuażu w Berlinie. Od momentu zagojenia mam na tatuażu wysypkę, już nie swędzi ale jeszcze tydzień temu tak było. Jestem ciekawa skąd to sie wzięli i czy i jak przejdzie. Dodam ze wyczytałam ze moze to być przejaw choroby autoimmunologicznej która mam. Ktoś cos? Po nowym roku umówiłam sie już na wizyte do dermatologa.
Nikt nic, bo nie jesteśmy dermatologami, nie znamy twojej choroby imunologicznej a jeżeli takową posiadasz, to pewno robiłaś testy alergiczne, i zapewne robiłaś to w jakimś normalnym studio a nie u kolegi w domu.
Idź do lekarza on Ci powie.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Irooc koleżanka pisze że w studio w Berlinie i wizyta po nowym roku 😊 chcąc robić tatuaże trzeba co nieco ogarniać i za dermatologa robić w co niektórych przypadkach 😉 wysypka maść przepisze i przejdzie z wizytą nie potrzebnie zwlekalas bo mogą być lekkie nie dociągnięcia na wzorku "prześwity itp" krostki za pewne drapanie he nie duże ubytki ale zawsze 😊 następnym razem uprzedzić że coś takiego się działo przed wizytą ewentualnie z dermatologiem się skontaktować w razie potrzeby 😉
" chcąc robić tatuaże trzeba co nieco ogarniać i za dermatologa robić w co niektórych przypadkach "
Koleżanka ma chorobę immunologiczną, więc nie ma co gdybać tylko to musi obejrzeć specjalsta.
" Irooc koleżanka pisze że w studio w Berlinie i wizyta po nowym roku "
Jestem tutaj za długo żeby wierzyć w takie zdania, wielu ludzi pisalo że robiło w studio, gdzie potem no to takie studio ze mial w domu pokoj specjalnie do tatuowania.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Wyślesz proszę link do: "wyczytałam ze moze to być przejaw choroby autoimmunologicznej która mam"?
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!