Cześć! 6 dni temu zrobiłem tatuaż na ramieniu, jest to konturowy smok, lekko pocieniowany. Po 3 dniach od zrobienia zdjalem samoprzylepna folie, teraz tylko smaruje 3-4 razy dziennie maścia do tatuazu. Mam pytanie, czy po tych 6 dniach mogę już wrócić do treningów piłki nożnej, czy lepiej nie narażać tatuażu na otarcia koszulki? Dodam, Że z konturów schodzi sporo "kropek" z tuszu. Dzięki za odpowiedź, jeżeli powielam temat to sorry, nie znalazłem podobnego, Tylko na temat siłowni.
Jasne, że tak. Pamiętaj tylko, żeby go dobrze zabezpieczyć folią na czas treningu i nie smarować grubą warstwą maści (aż do zagojenia - tatuaż ma być nawilżony, nie namoczony). A nawet na czas meczu odpuściłabym smarowanie. Folia nie przepuszcza powietrza, tatuaż na pewno się "spoci", więc nie dokładałabym mu jeszcze wilgotności w tym czasie.
Siłownia baseny i sporty zawsze to jest miesiąc przerwy, tam jest świeża delikatna skóra ja bym nie ryzykował.
Szczególnie, że to ramie którym się namachasz, paleta przeoranie po trawce i będzie lipa.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!