Cześć i czołem. Tatuaż na przedramieniu, po wewnętrznej stronie. Pierwszy kolorowy. Robiłam go w znanym studiu w Wawie 2,5 tygodnia temu. Wszystko wiem, pełne wygojenie to miesiąc. Nic nie jest czerwone, nie ma wysypki i innych niespodzianek. Nie zauważam, żeby się jeszcze łuszczył. Ale - czy to norma, że on mnie nadal dość mocno swędzi? Najbardziej tam gdzie jest duzo tuszu i kilka kolorów nakładanych po sobie. Trochę schizuję, że to alergia. Jak myslicie?
Może źle znosisz kolor, zapytaj w studio w którym robiłeś. Kup wapno.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
No dobrze ale przyjmuje się, że tatuaż może swędzieć ile czasu? Co jest normą?
Myślę, że do miesiąca kolor, po wapnie lepiej?
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
o niebo, kończy się 4 tydzień i przestaję go całkiem czuć 😊 dzięki!
Super!
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Jesteś w dziale: Higiena i pielęgnacja
Skomentuj temat! Zaloguj
się!
Aktywne tematy
Popularne tematy