Nosiłam folię suprasorb 2 dni, dobę po ściągnięciu pojawiło się zaczerwienienie w kształcie naklejonej wcześniej folii. Swędzi, wygląda jak normalne odparzenie np. po plastrze rozgrzewającym. To możliwe, że suprasorb tak mnie odparzył? Dodam, że to nie jest pierwszy raz kiedy stosowałam tę folię na tatuażu, więc nie spotkałam się z czymś takim. Jak teraz o to dbać, żeby tatuaż się nie zepsuł?
spokojnie wiele osob ma zaczerwienienie w ksztalcie tego plasterka zniknie po 3-4dniach .moze to tez nie byc bezposrednia przyczyna plastra a np podraznienie od golenia tej powierzchni lub skora w miejscu naklejenia jest delikatna typu dekold np
Dzięki za odpowiedź, miejsce niegolone ale faktycznie wrażliwe z delikatną skórą. Smarować chyba bepanthenem? (obecnie stosuję masło do tatuażu)
moze byc bepathen ale mozesz po prostu to miejsce miec suche tylko przemywaj szarym mydlem w okolicach tatuazu. jezeli masz mozliwosc wstaw zdj
Dodaję kawałek. Dosłownie taki prostokąt. Dodam, że to miejsce nie jest gorące, a jak niczym nie smaruję to nie swędzi.
zejdzie za pare dni z tego cow idze to zapewne jest pod obojczykiem delikatna skorka .smaruj sam tatuaz ale cieniutko. jakiego kremu uzywasz do tatuazu?
moze to tez kwestia jego ze drazni troche bo np eassy tattoo wiel;e osob uczula i na podraznionej skorze po dermie jest niezbyt przyjemnie ,
Tak, pod obojczykiem. Teraz używam poleconego Tattoo butter z Loveink, ale mam też Skin Project w spreju (używałam go też wcześniej, nie uczulał mnie). Easy Tattoo słyszałam, że uczula więc nie kupowałam.
W każdym razie dzięki za odpowiedzi!
Dopiero po bepanthenie czuję ulgę, to masło chyba też za bardzo perfumowane i podrażniało.
Typowa reakcja po tym kleju.
Dlatego ja klasycznie tylko folia na pierwsze 4h a reszta bez.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!