Witam,
Trzy dni temu zrobiłem swój pierwszy tatuaż. W internecie wyczytałem i od mojego tatuatora też się dowiedziałem, że na początku będzie sączyć się osocze wraz z resztkami tuszu. Jednak tak się w cale nie dzieje. Kompletnie nic się z tatuażu nie sączy. Było tylko lekko zaczerwienione przez pierwszą dobę i trochę piekło. Czy tak powinno być, że tego osocza nie ma?
Prośba o zdjęcie.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Osocze wydziela się przez pierwsze 2 godziny.
Potem się goi schodzi stary naskórek, na rzecz nowego.
Coś na zasadzie Gleby na asfalcie.
Ból, stróp, swędzenie nowa skóra.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
jezeli to delikatny wzor cieniowany delikatnie to osocza moze byc tyle ze nie widac go tak samo jezeli uzyl jakiegos tattoo finisha ktory zamyka troszke rane co zmniejsza znacznie saczenie sie osocza ogolnie im mniej osocza tym lepiej :)