Witam, 01.03.22 zrobiłam mały tatuaż na nadgarstku, miesiąc później (02.04.22) poprawiałam trochę kwiatki i dodałam ćmy. Od samego początku dziwnie wyglądał. Mam kilka tatuaży i żaden taki nigdy nie był (w tym kolorowe). Kolor czarny wygląda normalnie, kolor fioletowy trochę jak ... blizna? Czy to po jakimś czasie bd normalnie wyglądało? Nie jest to jakoś bardzo wystające, ale pomarszczone i błyszczące - czy jest to normalny etap gojenia tatuażu w tym miejscu?
Z góry dzięki za odpowiedź.
czesc kolor czasem jest wypukly mocniej wbijany nie musi byc blizna czesto tak mam ale potem sie wygladza skora
Jesteś w dziale: Higiena i pielęgnacja
Skomentuj temat! Zaloguj
się!
Aktywne tematy
Popularne tematy