Jestem nowy, więc na początek witam Wszystkich serdecznie.
Jeśli, post umieszczam w złym dziale, przepraszam i proszę o przeniesienie do właściwego.
W piątek 29.05 zrobiłem tatuaż. Mam kilka pytań do osób znających się na temacie. Na wszystkich forach czytałem, że z tatuażu w pierwszych dniach wydziela się osocze i nadmiar tuszu. U mnie nic takiego nie ma miejsca. Po wykonaniu tatuażu, tatuatorka zrobiła mi opatrunek i radziła zdjąć go po 8 h, delikatnie umyć tatuaż szarym mydłem w płynie, osuszyć ręcznikiem papierowym i na noc nie smarować. Następnie przemywać tatuaż jak wyżej 2-3 razy dziennie, osuszać i co 2-3 h smarować cienką warstwą wazeliny.
Martwi mnie, że tatuaż jest miejscami wypukły, ma jaśniejsze plamki i zastanawiam się czy nie jest przeorany. Oczywiście może być, że panikuję, ale widziałem zdjęcia przeoranych tatuaży i widzę podobieństwa.
Dołączam zdjęcie i proszę o odpowiedź.
Cześć, dałbym mu jeszcze chwilę. Jak to wygląda dziś? Najwyżej poprawisz? Może wyślij im też zdjęcia i zapytaj, nie wygląda źle, z czarnymi zawsze są jakieś mniejsze czy większe problemy, nie panikuj.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Dzięki za odpowiedź. To mój pierwszy tatuaż i dlatego nie chcę, aby okazał się tym źle wykonanym :) Wysłałem zdjęcie do studia, i wg. tatuatorki wszystko jest ok.
Dziara ma 3 dni ty tam widzisz neidobitki jak Ci naskórek nie zszedł poczekaj z 3 tyg. wtedy patrz
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!