Witam, tydzień temu powstał mój drugi tatuaż, opaska na przedramieniu. Na początku wyglądał super, jednak po zejściu naskórka stał się strasznie blady, w niektórych miejscach kontury się zlaly. Przez pierwsze dwie noce zakładałem folie przez resztę czasu tatuaż jest odkryty , smaruje go kilka razy dziennie bepanthenem . Po zagojeniu się będzie lepiej czy trzeba będzie się zgłosić na poprawkę?
Jeszcze się goi trudno powiedzieć.
Strupki same schodziły czy zrywałeś.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
po calkowitym zagojeniu w skorze zostaje niewiele ponad 70% tuszu wiec ciemniejszy nie bedzie na tym zdjeciu wyglada ok ale zdjecie tez nieostre
Daj mu jeszcze tydzien niech sie to dogoi
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
odnosnie Bepanthen'u to słyszałem że zmianił sie skład i tatuażysci odradzją już jego stosowania. Ja osobiscie polecam zwykłą wazeline
>THC<~~dziarane było jest i bedzie~~>CBD<