Hej! Wiem, że tego typu pytania uznawane są powszechnie za głupie, ale jestem ciekawa. Mam już jeden tatuaż (dość spory, na całe przedramię, nachodzi m.in. na okolice łokcia więc dość bolesną sferę), myślę jednak o drugim. Zastanawiałam się nad szyją, a konkretnie boczną częścią. Chciałabym wiedzieć jak bardzo taki tatuaż boli. Wiem, że ciężko na to odpowiedzieć, ale jeśli ktoś ma tatuaże w kilku miejscach, może będzie mógł porównać ból tego miejsca do jakiegoś innego? Będę wdzięczna za odpowiedź :)
Jednych boli innych nie zależy od tego jak wytrzymujesz ból itd.
Według tych dziwnych skal jest porównywalny do palców wewnetrznej części łokcia, kolan pachy itd.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Ja mam na szyi i i było znośnie coś w podobie jak pisał kolega wcześniej wewnętrzna strona łokcia też mam w tym miejscu i mogę do tego porównać
Bardzo dziękuję :) Myślę, że w tej sytuacji wytrzymam, bo akurat mój obecny tatuaż jest też na wewnętrznej części łokcia, więc chyba będzie dobrze