Witajcie drodzy użytkownicy, artyści, dziaracze i ci już wydziarani...
Przychodę do Was po pomoc! Potrzebne jest mi świerze spojrzenie, burza mózgów, każdy pomysł, który może uczynić mój tatuaż lepszym. Nie jest on zły, ale...
Jestem posiadaczką rękawa. Zaczęłam go robić jakieś 4 lata temu i do dziś skończyć nie mogę. W zamyśle miał być on pełen symboli powiązanych z naturą: rośliny, zwierzęta itd. Zaczęłam od ramienia: był to pierwszy tatuaż na jaki w ogóle się zdecydowałam toteż nie planowałam od razu całej ręki od barku po nadgarstek, ale z czasem chciałam więcej - i tak zaczęło się dorabianie tatuażu.
Ramię było wykonane bardzo dobrze, jednak nie do końca odpowiadał mi styl jakim pracował artysta tzn. główny punkt i tło. Chciałam by reszta rękawa była nieco bardziej pełna, finezyjna, z większą ilością detali tudzież zagęszczaczy:). Tak oto znalazłam drugiego artystę. Zrobiliśmy przedramię - co do jakości wykonania również nie miałam zastrzeżeń. Bardzo mi się podobało. I tu historia zaczyna się sypać. Pojawiłam się jeszcze na 2ch sesjach u tego Pana by dorobić miejsce między nadgarstkiem a przedramieniem oraz by kolorystycznie i swą formą tatuaż z ramienia i przedramienia współgrał. Z ostatnich 2 sesji nie byłam całkowicie zadowolona. Prace szły wolno a efektów prawie nie było widać. Tu pojawił się też mankament nr 1. Tatuator chcąc dopasować trochę całość do tatuażu pierwszego artysty, który wykończył swoje dzieło czarnym maziajkiem jako swoim podpisem (czego wydaje mi się nie powinien robić bez poinformowania mnie, ale zrobił) dorobił czarnego grubego gluta, krechę jak zwał tak zwał na głównym elemencie 1go tatuażu (kwiat), co w późniejszym etapie zepsuło całkowicie koncepcję.
W tamtym momencie miałam za sobą już 4 sesje i zrobiony tylko przód ręki, który nadal całościowo nie współgrał i z którego nie byłam nadal zadowolona. Najgorsze jest to, że wybierając jednych z najlepszych tatuatorów z całej Polski wierzyłam, że robota będzie zrobiona naprawdę TOP. Dodatkowo jeździłąm do nich specjalnie z zza granicy, biorąc masę wolnych dni...
Idąc dalej stwierdziłąm, że taka zabawa nie ma sensu. Nie było mnie stać na ciągłe urlopy, hotele, sesje, których końca widać nie było. Znalazłam 3go artystę na miejscu.
Dorobiliśmy wnętrze przedramienia - ptaka - z którego jestem chyba najbardziej zadowolona. Całość wprowadziliśmy nieco w splash aby ponownie połączyć wszystkie poprzednie tatuaże. Najbardziej problematycznym motywem okazał się być czarny glut opisany powyżej, z którego średnio dało się cokolwiek zrobić. Zrobiliśmy liść paproci, który i tak przesłonił połowę kwiatu a więc i zaburzył efekt (glut w sumie też go burzył). To wszystko pochłonęło kolejne 3 sesje.
Podsumowując jestem po 7 sesjach 4-6 godzinnych, a na moją chudą grabkę jest to naprawdę od groma. Dziara kosztowała mnie grubo ponad 10k (no za co ja sie pytam) a efekt nadal nie powala. I być może jest tu sporo mojej winy, że nie dopilnowałam co robi tatuator, lub nie byłam zbyt sprecyzowana w swoich oczekiwaniach... nie będę się zagłębiać w żale, czasu nie cofnę a tatuażu nie zmażę. Moja ręka nie ma już po prostu sił na kolejne rycie i przeróbki, które nie dają zadowalającego efektu.
Pytanie do Was... co można z tym fantem zrobić by po prostu wyglądał? Coś dodać, coś przerobić? Jakaś abstrakcja? Cokolwiek?
Podoba mi się ptak i w sumie całe przedramie myślę, że jest spoko... może trochę poza tyłem gdzie jest dużo ciapek i jakoś tak pusto. Ale ogólnie jest OK. Nie podoba mi się w sumie ramię a najbardziej to, że góra i dół do siebie nie pasują...
Każda myśl na wagę złota!
Nie wiem w mojej opini odświeżyć waszkę, bo wygląda słabo, reszta koncepcji pasuje do siebie dobrze, gluty tak samo. Ma to ręce i nogi.
Nie widzę przeciwskazań oprócz w sumie waszki, i ogólnego odświeżenia dziary.
A jak chcesz zmieniać koncepcje całej dziary, bądź covery to do wyboru masz, cover blast, albo laser i dopiero wtedy dziaranie.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Dzięki za odpowiedź.
Dziarka odświeżona jest - ostatnia sesja odbyła się wczoraj więc górna część jest jeszcze świeża, a przed ostatnia sesja około 2 miesięcy temu.
Z perspektywy 1 i 2 obrazu na 1 zdjęciu faktycznie wygląda to całkiem spoko, natomiast jak stoję bokiem do lustra czy patrząc lekko od tyłu to nie widzę spójności między tym wszystkim - co bardziej obrazuje fot. nr 2. Wydaje się to jakieś niedokończone, wybrakowane i ta paprotka taka hmm... Chamska:) Choć pewnie kolor zlagodnieje za kilka tygodni. Z kolei gdy próbowaliśmy z obecnym tatuatorem dodawać więcej elementow robił się po prostu chaos i bajzel... Tak źle i tak nie dobrze.
Chciała bym po prostu cieszyć się z dobrego tatuażu zamiast wkurzać się na jakieś detale które psują całość a być może można coś na nie poradzić.
No generalnie wina leży po twojej stronie, bo to twoja skóra ty widziałaś odbijane kalki, wybierałaś wzory nikt Ci oczu nie zasłonił.
Dla mnie jest spoko i tak to bym zostawił, im więcej dodasz tym gorzej będzie.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Jeśli chodzi o wzory doskonale zdaje sobie z tego sprawę że są moimi wyborami i nie zaluje ich. Bardziej boli mnie sposób ich laczenia.
Gorzej gdy wchodzimy w kwestie podciągania tatuazy by do siebie pasowały bo tu nie ustala się każdej plamki i każdego koloru, nie ma kalek. Zdajemy się wtedy głównie na wyczucie tatuatora, a czasami niestety jest o jeden ruch za daleko co w moim przypadku zdefiniowało znacząco wygląd dziary.
No ale nic to - nie chodzi tu o to żeby narzekać a coś kreatywnego wymyślić :) Czekam dalej na inne spojrzenia i spostrzeżenia.
Tutaj jest za dużo wszystkiego, co jest dobrze połączone, teraz jakieś dodawanie czegokolwiek bądź próba zmiany koncepcji będzie psuć ten tatuaż.
Wszystko jest zrobione bardzo spoko, pokazywałem to kilku osobom z branży i każdy ma takie same zdanie.
Zostaw tak jak jest albo szykuj drugie tyle na laser i rób od nowa.
Albo tańsza alternatywa o której wspominałem to coverblast.
Sądzę, że inni będą mieć podobne zdanie.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Ok, dzięki za radę👍👍👍