Witam, nie wiedzialem za bardzo jaki temat wybrac wiec pisze tutaj: moja zona zrobila sobie tatuaz, roze na ramieniu. Mial byc delikatny, czarno-bialy, w zasadzie same kontury... Tatuazyste delikatnie mowiac ponioslo i nawalil jej cieni pod kwiatami, twierdzil ze tak bedzie ladniej wygladac... w zasadzie nie wyglada zle ( nie jest skonczony) ale nie taki byl pomysl na tatuaz, ten jest zbyt ciemny przez te cienie "w tle" i jej sie nie podoba... jest jakas szansa ze bedzie sie dalo tych "cieni" pozbyc lub je rozjasnic? W jaki kolwiek sposob? Na prosbe moge wyslac zdjecie
Zdjęcie to podstawa i czas po wykonaniu bo tak piszesz o czym ale nie wiadomo co to jest cienie na początku mogą być ostro widoczne ostry ciemny po zagojeniu kompletnym to będzie ledwo widoczna mgiełka nadająca charakteru całości 😊 tak że póki nie zobaczę nie ma co oceniać 🤣
Lekka mgiełka w czasie gojenia może dawać intensywniejszy kolor 🤨 no coś na tej zasadzie po kompletnym wygojeniu będzie w hu blade ledwo co widoczne 😊🙄 chodzi o delikatne wbicia leciusienki kolor zostaje taki ala cień (mgiełka)? 😂