Hello, mam duży problem z tatuowaniem i nie wiem gdzie leży przyczyna. Po samym wytatuowaniu, kiedy jeszcze tusz leży na naskórku jest wszytko ok (prócz tego, że pierwszy tatuaż, ręka się telepie, linie krzywo, gdzieś się rozleje i jeszcze na sobie). Problem dzieje się kiedy naskórek schodzi. Wiem, że tatuaż dobrze się goi i nie ma strupków, jedynie te płatki co sobie odchodzą raz na jakiś czas. Nic nie jest zrywane, ani uszkodzone. A tatuaż i tak traci kolor. Wiem, że tatuaż po wygojeniu blednie, ale mój zwyczajnie traci część tuszu. Czy to może być spowodowane wbijaniem igły - raz głębiej a raz płycej? Na zdjęciu tego nie widać, lecz na samym tatuażu można zobaczyć ciemnejszy ślad po igle a obok jaśniejsze ślady tuszu (i o dziwo nie jest to rozlanie się tuszu, bo tusz zdążyłam rozlać pod skórą w innym miejscu i wiem jak to wygląda ;) Ciężko jest drobne rzeczy tatuować z dzioba więc robię to od razu z igły. Mój drugi tatuaż idzie chyba w tym samym kierunku co drzewko. Zdjęcia przed i po:
https://zapodaj.net/3874d241cd4b0.jpg.html
https://zapodaj.net/d57e1e1e7a836.jpg.html
https://zapodaj.net/1dc989c3ab077.jpg.html
https://zapodaj.net/3874d241cd4b0.jpg.html
https://zapodaj.net/d57e1e1e7a836.jpg.html
https://zapodaj.net/1dc989c3ab077.jpg.html
Jakiej używasz maszynki i tuszu?
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Workhouse supreme i tusz dynamic
Jakieś pomysły?
A po czasie jak to wygląda? Stracił kolor? Ja bym spróbował z innym tuszem może?
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
A po czasie, kreska która zaraz po zrobieniu była gruba, robi się cienka, jakbym 1rl jechała. Tusz jest dobry, a przynajmniej ma dobre recenzje wiec to chyba nie jego wina. Może to dlatego że tatuuje linie 3rl? Ale znów, czemu zaraz po wytatuowaniu linie są grube a po wygojeniu cieniutkie jak diabli. A dodam, że kontur jade ze 2 razy.
a może to kwestia jakby rodzaju skóry a nie techniki czy tuszu ???
Hmmm, mam tatuaż zrobiony na szyi gdzie skóra jest cieniutka i tego nie było. Co prawda wyblakł dosyć mocno i stracił swoje ostre kontury jak na te 4-5lat ale był dobrze zrobiony. Tatuaże na stopie (skóra również cienka) , które sobie sama robię już są nie takie jak być powinny i ewidentnie robię coś źle, lecz nie mam pojęcia co, czy to wina wbijania, czy szybkości, czy maszynki, czy jeszcze czegoś innego.
Jesteś w dziale: Rozmowy profesjonalistów
Skomentuj temat! Zaloguj
się!
Aktywne tematy
Popularne tematy