Hej kochane, ostatnio natknęłam się na temat nausznic i cały czas się zastanawiam – chwytacie te modne dodatki na ucho, czy to tylko chwilowa fanaberia? Czy rzeczywiście taka nausznica coś zmienia w stylizacji i czy warto ją mieć w swojej szkatułce?
Ja to widzę w ten sposób, że nausznica naprawdę potrafi dodać charakteru nawet zwykłym jeansom i t-shirtowi. Dla mnie jej największym plusem jest to, że nie trzeba przekłuwać uszu — zakładasz w sekundę i efekt jest od razu widoczny. Mam kilka modeli, od minimalistycznych po te bardziej ozdobne, i najczęściej noszę delikatną, ale zauważyłam, że to wystarczy, żeby dodać stylizacji pazura. No i fajnie się sprawdza na wieczór, koncert czy babskie wyjście, kiedy chce się coś ekstra, ale nie za dużo. Czuję, że to taki mały akcent, który mówi: wiem, co mam na sobie, ale bez przesady. Żeby poczytać aktualne myśli na ten temat, zerknij tu: https://modnywieszak.pl/nausznica-maly-dodatek-wielki-efekt-dlaczego-kazda-kobieta-powinna-ja-miec