czesc czy zdarzylo wam sie dostac zalecenia dbania o tatuaz takie jak chodzenie w foli tydzien z wazelina i zmieniane co trzy godziny sam kiedys slyszalem takie historie a potem sa odparzenia i krosty i ludzie pisza ze allergia
Zależy jakie miejsce tatuazu, i miedzy tymi noszeniami jakies 20/30 minut przewietrzenia robić
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
czasami na noc jak przeszkadza w spaniu gojace sie miejsce
bylo kiedys cos takiego ze smarowanie co 2-3h zmiana folii ale nie wazelina!!! wazelina zapycha pory gdzie ani nie pomaga w gojeniu a wrecz przeciwnie jak juz to bepanthen w masci pod folijke ale nie przy takich temperaturach jedynie jak istnieje ryzyko zabrudzenia czy uszkodzenia tatuazu , skora musi oddychac aby sie goic wiec jak siedzisz w domu czy masz mozliwosc w pracy to badz bez niej tylko smaruj systematycznie bepanthenem lub typowo produktem do dziar<lepsze nawet teraz bo sa mniej tluste skora lepiej oddycha>
jak wychodze na dwor to nigdy nie zakladam foli a ciagle mi sie cos goji
bo teraz sie takich rzeczy nie robi,przynajmniej w porzadnych studiach . kiedys tak prawiono ;p w dzisiejszych czasach jedynie zakladaja folijke na powrot do domu w miejscach gdzie nie korzysta sie ze secon skina /dermalize