Zaczęłam się ostatnio zastanawiać, jak każdy z nas rozumie pojęcie zdrowe włosy. Dla mnie to przede wszystkim brak łamliwości, blask i miękkość w dotyku. Ale czy dla innych to np. brak łupieżu albo szybki wzrost? Wydaje mi się, że każdemu chodzi o coś trochę innego. Dajcie znać, co dla Was jest najważniejsze i jakie macie swoje małe triki na utrzymanie włosów w dobrej kondycji.
Jesteś w dziale: Kupię
Skomentuj temat! Zaloguj
się!
Aktywne tematy
Popularne tematy