Cześć. Jestem kilka lat po wykonaniu tatuażu na całej ręce, nigdy nie był opalany, zawsze w Polsce ukryty przed słońcem, bądź smarowany wysokim filtrem. Jestem obecnie na wakacjach w Turcji i smaruje go co wyjście z wody, co przetarcie ręcznikiem, no jest cały czas trwaktowany wysokim filtrem. Po tygodniu czasu pojawiła się wysypka na części od zgięcia łokcia wzwyż. Nie swędzi, ale jest mocno wyczuwalna pod ręką (nie rzuca się w oczy mocno, ale tatuaż jest bardzo kolorowy i ma dużo detali), czuje pod palcami kontur tatuażu i na początku myślałam, że tak zareagował na słońce, niemniej jednak pozostałe tatuaże jakie mam (choćby część rękawa od łokcia do nadgarstka) jest równa i gładka. W związku z tym, ze jestem zagranicą nie mam możliwości na już umówić się z dermatologiem, a nie wiem czy mam się czym martwić, bo ten tatuaż to moje oczko w głowie. Na zdjęciu wrzucam jak wygląda wysypka (tutaj zgięcie łokcia) i taka sama struktura pokrywa całą górna część ręki.