Cześć wszystkim :) Mam jeszcze jedno, małe pytanie.
Nie ukrywajmy, że pogoda nas nie rozpieszcza, zakładam luźne koszule (tatuaż na nadgarstku) niestety kurtka robi swoje i maść szybko znika (kwestia 10/15 min) :/ Czy w takiej sytuacji da rade ochronić go jakoś przed ubraniem, czy mogę w skrajnych przypadkach położyć maść bez wcześniejszego przemycia?
Nie ukrywajmy, że pogoda nas nie rozpieszcza, zakładam luźne koszule (tatuaż na nadgarstku) niestety kurtka robi swoje i maść szybko znika (kwestia 10/15 min) :/ Czy w takiej sytuacji da rade ochronić go jakoś przed ubraniem, czy mogę w skrajnych przypadkach położyć maść bez wcześniejszego przemycia?
Zawiń sobie folią jeśli tatuaż jest swiezy. Ja w folii chodzilem po 4-5 dni a pozniej tylko smarowalem(kilka razy dziennie)
Zawijałam go folią przez jakiś czas, ale teraz po 10 dniach chyba nie ma sensu już go w niej kisić i tak też w sprawie folii polecono w moim wcześniejszym poście na forum, ale chyba jeśli nie będzie innego wyjścia to tak zrobię. Chyba, że ktoś ma jakiś inny sprawdzony sposób?
10 dni to za dlugo na folie. Niech skora oddycha. Bez obaw na brak masci smaruj tatuaz 2 razy dziennie i starczy
W takim razie wielkie dzięki :)
Jaką maść stosowałeś?
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
jeżeli tatuaż ci się nie babrze i wszystko się spokojnie goi to daj mu spokój już i smaruj gdy widzisz, że jest potrzeba. nie spędzasz przecież całego dnia w kurtce więc nie będzie źle
Jesteś w dziale: Higiena i pielęgnacja
Skomentuj temat! Zaloguj
się!
Aktywne tematy
Popularne tematy