Pierwszy tatuaż robiłam ok. 1,5 roku temu, ładnie się zagoił i wszystko było od razu w porządku. Od dwóch dni jedno miejsce na tatuażu zaczęło swędzieć, ale swędzenie jest znośne i po chwili ustaje. Zauważyłam, że jest też odrobinę ciepłe. Nie ma jednak żadnego zaczerwienienia ani nie zauważyłam obrzęku. Powinnam się martwić?
wstaw zdj pomoze w ocenie sytuacji
zdjęcie wstawione
wyglada jak reakcja alergiczna , pytanie czy znie zjadles czegos nowego? nie zmieniles proszku do prania/p[lukania itd? czesto pd nadmiaru slonca sie tez tak robi . w wielu przypadkach pomaga hydrocortisonum 10mg ale jest na recepte.slabsze jest 5mg ale dluuzej trzeba stosowac
troszke sie ostatnio opaliłam, więc może faktycznie od tego. kupię hydrocortisonum w takim razie, dziękuję bardzo za odpowiedź