Cześć. 6 dni temu zrobiłam sobie pierwszy, wymarzony tatuaż. Zostałam poinformowana o konieczności dokładnego pielęgnowania świeżego tatuazu. Co 3-4 h przemywanie go chłodna woda ( przy użyciu żelu intymnego) po następnym osuszeniu zaaplikowanie minimalnej ilości maści alantan plus. Do otrzymanych instrukcji stosuję się bezsprzecznie. Wydaje mi się, że goi się prawidłowo, aczkolwiek do dnia dzisiejszego nie odnotowałam żadnego schodzenia skóry. Na skórze między liniami konturu wyszła mi mała, czerwona plamka. Wygląda jak pekniete naczynko. (Dodam zdjęcia ale plamka jest niestety słabo widoczna okiem aparatu :/) Jako, że jest to mój pierwszy tatuaz i doświadczenia nie mam żadnego. Dlatego chciałabym zapytać Was. Czy na wasze oko goi się prawidłowo?
Też robiłam nie dawno pierwszy tatuaż i też się bałam ;) ale spokojnie też miałam krwiaka lekkiego i zszedł po paru dniach. Więc spokojnie. Jak nie jest czerwony i opuchniety to jest wszystko ok ale zawsze możesz zapytać swojego tatuazusty. Mnie skóra zaczęła schodzić tak porządnie po 6 dniach i schodzi nadal a mam go 10 dni. Smaruj alantanem i przemywaj będzie wszystko ok . Twoje ciało musi się przyzwyczaić do obecności tuszu i różnie reaguje to słowa mojego tatuazysty ;)
ja nie widzę tutaj nic niepokojącego. mam mały tatuaż na karku, też prawie same kontury jedynie z niewielkim cieniowaniem i wygoił się bardzo ładnie prawie bez schodzącej skóry. :) nie mart się, gdyby zaczerwienienie się powiększało to skocz do studia gdzie robiona była dziara.
kaktus jest doby ...jeden ma strupy ..nastepnemu skora schodzi ...i innemunic sie niedzeje
Moim zdaniem wszystko jest OK :)
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Jesteś w dziale: Higiena i pielęgnacja
Skomentuj temat! Zaloguj
się!
Aktywne tematy
Popularne tematy