Witam. Mam tatuaż na ręce od 10 lat. Drugi, który dołożyłem do tamtego mam 6 lat. Sprawa stara. Kilka tygodni temu część tatuażu mi spuchła. Napis zrobił się opuchnięty i zaczął swędzieć. Innych objawów nie było. Kremowałem tatuaż i po 3 tygodniach wszystko wróciło do normy. Pytanie...co to mogło być? Alergia? Po takim okresie? Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam z Irlandii Północnej
Ja mam dziarkę robioną kilkanaście lat temu i też tak specyficznie puchnie (robi się wypukła). Sporo ludzi tak ma ze starymi dziabami. Podejrzewam że kiedyś tusze miały bardziej syfiaty skład niż teraz i organizm ciągle usiłuje się pozbyć toksyn z niego czy coś i skóra tak reguje.
nie spotkałem się z taką sytuacją, może przy okazji skonsultuj to z jakimś dermatologiem
_______________________________________