W 28.08.18 zrobilam sobie dziarke na przedramieniu dokladnie caly czarny pasek od lokcia na 8cm w dół. Tatuaz od poczatku jest bardzo apuchniety prawie do nadgarstka natomiast jego opuchlizna nie idzie w górę. Nie leje sie z niego nic nie boli jakos strasznie po prostu jest bardzo wrazliwy. Nie jest to moj pierwszy tatuaz stąd moje zaniepokojenie ponieważ żaden nigdy mi tak nie spuchną
Zdjęcie
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Stary masz kawał blachy wbite, skóra zajechana się ciesz że w około nie masz siniaków, to durgi dzień dziary :D
Do tygodnia zejdzie, potem będą schodzić strupki i resztki tuszu i będzie mega ale to mega swędzieć :D
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Czyli bez paniki. Dzieki za pomoc bo mnie troche stresik wzią bo na lydzie też mam dużą dziare ale nie bylo z nia takich problemów.
To jest deliaktniejsze miejsce, spokojnie.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
W sumie na ręce może nie będzie tego swędzenie, o którym wspominał irooc. Mogę się mylić ale nawet jest ciut za wcześnie żeby się okazało, ze tatuowane miejsce się nie goi tak jak powinno. Swieżynka.
Dzieki za pomoc teraz jestem spokojniejsza :)