Cześć 😊
Ponad dwa tygodnie temu robiłem tatuaż. To jest mój drugi. Niepokoji mnie pewna sprawa.
Tatuaż w dalszym ciągu ma pogrubione i świecące kontury. Wydaje mi się, że w pewnych miejscach robią się blizny.
O tatuaż baaaardzo dbałem, przemywałem, smarowalem, nie opalałem sie.
Możecie mi powiedzieć czy powinienem się martwić? Czy to jeszcze wróci do normy?
Kontur jest trochę przeorany, a świeci się bo to świeży tatuaż i skóra, zgrubienia powinny zniknąc do 2 msc, a świecić też przestanie.
Jest troszkę przeorany ale będzie ok
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Czyli na razie się nie martwić? Wielkie dzięki za odpowiedź
Kiedyś stosowałem na blizny plastry Sutricon i po paru miesiącach stała się niewidoczna.
Ale to tak jak irooc pisze jest raczej nic złego.
Nie znam się niestety tak bardzo na tatuażach by wiedzieć co to jest, ale poprzednik całkiem sensownie napisał. :)
Hej, daj znac czy Ci sie to zagoiło, mam podobnie.