Witam.
W okół tatuażu jak i na nim(w miejscu gdzie jest więcej tuszu) delikatnie łuszczy mi się skóra mimo tego że tatuaż jest wygojony i ma około pół oraz jest lekko wypukły(również w miejsach z większą ilością tuszu). W okoliy wypukłości czasem czuje lekkie pieczenie. Tatuaż wykonany jest czarnym tuszem, znajduje się nad łokciem, jest niewielki. Wykonany został w styczniu. Czy może być to alergia?
Zdjęcie
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Kiepsko jakoś ta dziara jest zrobiona jak szkic węgielkiem, ale to wygląda na to że skóra jest trochę przeorana i wogóle nie nawilżona, więc polecam kupić sobie jakiś balsam czy coś i smarować, unikać słonca i chronić przed słońcem filtrem 50
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Z kwestią wykonania ciężko się nie zgodzić. We wrześniu planuje iść na poprawkę. A co z pieczeniem? Używałem ostatnio hydrokortyzonu I wypukłość z pieczeniem ustąpiły na krótki czas.
To jest pół roku już, polecam przejść się do lekarza niech obejrzy może jakieś sterydowe leki wypisze
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
W przyszłym tygodniu idę, oby to nie było uczulenie bo pomysłów I miejsca troche jest :D
W sumie mam jeszcze jedno pytanie. Orientujesz się może jak wygląda kwestia badań na alergie na tusz?
Edytuj posty proszę.
Są jakieś tam specjalstyczne badania ale lepiej iść do studia i neich wydziarają kropkę gdzieś
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!