Hej
Mam problem z odbita kalką na świńskiej skórze. Kalkę odbija roztworem dettolu i wody demineralizowana. Czekam dosłownie chwilkę i przystępuje do działania. Jednak kalka pozostaje mimo ścierania,wazeliny, używania dettolu do zmycia jak i płynu do mycia szyb xD Juz nie wiem co użyć a nie chce zniszczyć skóry. Nie widzę za bardzo efektu pracy. a gdy działam dosłownie obok lini to niby wygląda ok ale jednak kalka pozostaje. pomocy 😥
Mi to samo znikło po jakoś trzech dniach
Może rozcieńcz bardziej dettol, świńska skóra ma bardziej chropowatą strukturę niż ludzka więc ciężko z niej zetrzeć. Jak rozrabiasz dettol? W jakich proporcjach?
Na sztucznej skórze też to działa inaczej. Rozcieńczaj sobie tą 1/3 tylko na sztucznej musisz sobie zostawić odbity wzór na dłużej bo ze sztucznej znów schodzi łatwo:) ja na sztucznych zostawiam po odbiciu tak na 1-1,5h i nie schodzi za łatwo ale też nie muszę jej wycierać nie wiadomo jak bardzo.
Wypróbowałam 3 rożne sztuczne skóry z czego najdroższa i dość miękka potrzebuje właśnie takiej godzinki na wyschnięcie. Najtańsza z aliexpress jest okropna jednak zauważyłam, że da się na niej pracować bez tuszu. Po prostu leci sama igła i zostaje ciemnoszary ślad. Nie muszę nic czyścić ale jednak kalka musi zostać jakieś 24h. Ale nie uczę się operowania tuszem...Coś pomiędzy czyli gumowa płyta spożywcza jest całkiem ok ale kalka schodzi tylko od wazeliny. Zostawiam ją na chwilę bo im dłużej tym ciężej schodzi. Mam tego sporo także póki co muszę wykorzystać materiał. Dodaje zdjęcie poglądowe płyty gumowej, wzór z neta. Tu natomiast mam problem z maszynką. Odbija mi igłę i ciężko poprowadzić równe linie. To chyba kwestia napięcia. Pracuje na 5-7V a materiał jest dość twardy.
Ta płyta spożywcza to tragedia. Też ją miałem i to bardziej rzeźbienie niż dziaranie. Zrobiłem z niej córce dupolot na górkę jak spadł pierwszy śnieg :)
To jest dobry plan na odwiedziny siostrzenicy. Generalnnie linoryt a właściwie płytoryt też jest opcją na zużycie materiału