Cześć!
Tatuaż zrobiony tydzień temu. Dziś przypadkiem przeglądając jeszcze raz instagramowe konta artystów studia, w którym byłam okazało się, że dziarę robiła mi nie ta osoba, do której byłam umówiona. Przez chwilę pomyślałam, że może ta sama osoba prowadzi dwa konta, ale jedno konto prowadzone jest w języku angielskim i ma prywatne zdjęcia i informacje, a drugie w języku polskim, a prywaty brak. Style też całkowicie się od siebie różnią i stąd moje obawy. Moje niedopatrzenie, wiem, może powinnam dopytać, ale uważam też, że studio powinno mnie o tym poinformować i zapytać czy zgadzam się na zmianę artysty. Dodatkowo tusz w wielu miejscach wygląda na rozlany, ale tatuaż jeszcze się goi więc wstrzymam się z osądem.
Co myślicie? Czy w przypadku kiedy efekt rozlania się utrzyma składać reklamację z powodu niedotrzymania umowy? Może ktoś miał podobną sytuację?
Osobiście na szczęście tego rodzaju sytuacji nie miałem, ale myślę, że jak najbardziej reklamację warto wtedy złożyć. Ale poczekaj jeszcze do pełnego wygojenia.
__________________
https://sklep.magiakamieni.pl/