Moim zdaniem minimalny w miarę ogarnięty tatuaż na wiek to 16 lat. Dlatego że poglądy zwłaszcza w wieku gimnazjum a już np. szkoła średnia zmieniają się u niektórych diametralnie (przynajmniej ze mną tak było). Ja o tatuażu zaczęłam myśleć mniej więcej od 2 klasy gimnazjum ale wiedziałam że zrobię sobie go dopiero po 18stce i to nie chodzi o zgodę rodziców bo z tym bym nie miała problemu ale chciałam się przekonać czy nie zmienię zdania. Teraz mam lat 18 tatuażu jeszcze nie mam ale nadal chcę zmienia się tylko kwestia co do wzoru bo znaczenie tego pierwszego tatuażu dalej siedzi mi w głowie takie samo .
Dużo ludzi mówiąć tu ogólnie decyduje się na tatuaż ze względu na modę, to też dla tego często można spotkać motywy sowy, wilki, lasy, zegary itp ludziom się podobają tatuaże i też chcą być wytatuowani. A że nie mają pomysłu na jakiś oryginalny tatuaż dla siebie to idą w modne motywy. Nie raz się słyszy wypowiedzi na pytanie " Czemu masz tatuaże" - bo mi się podobają i są ładne :)
Wydaje mi się że teraz to co któraś osoba robi sobie tatuaż który coś dla niej znaczy lub do czegoś nawiązuje nawet jeśli to jest pospolity motyw. Z nów kobiety lubią sobie tatuować różnego rodzaju kwiaty bo to nie ma jakiegoś większego znaczenia dla nich a ładnie i kobieco wygląda no i mają swój wymażony tatuaż.
Osobiście nie mam nic do tego co kto sobie dziara i czy robi to dla mody czy z przemyśleń życiowych, jedynie co jestem przeciwny tatuowaniem dzieci poniżej 16 roku życia bo nigdy nie wiadomo czy tatuaż nie stanie mu na drodze do marzeń.
Mały przykład. Moja córka ma 13 lat i też kiedyś mówiła że chciałaby tatuaż na ręku :) Tyle że ona chodzi już 4 rok do szkoły baletowej i to bardzo lubi no i wydaje mi się że w tym zawodzie w przyszłości mogła by mieć problemy mając tatuaż w widocznym miejscu.
Ale też powiedziałem że jak będzie miała te przynajmniej 16 lat to warto będzie o tym porozmawiać i przemyśleć to
A czemu nie powiedziałem definitywnie że nic z tego. Bo chcę aby wiedziała że jest szansa że się zgodzę bo tak to jeszcze by poszła do jakiegoś kolegi i bóg wie co by z tego wyszło :)
18 lat, albo zgoda rodziców.
A czy chce się tatuować z mody czy z przekazu, powinno interesować tylko i wyłącznie posiadacza tatuażu.
W czasach tak wielu dziedzin nauki możliwości i różnorodności pracy, ocenianie pracownika poprzez wygląd, a nie umiejętności, pokazuje jak bardzo ludzie są zacofani i jak bardzo nie można być sobą.
Jeżeli ktoś będzie żałować tatuażu to może robić cover bądź usunąc tatuaż.
" A że nie mają pomysłu na jakiś oryginalny tatuaż dla siebie to idą w modne motywy. Nie raz się słyszy wypowiedzi na pytanie " Czemu masz tatuaże" - bo mi się podobają i są ładne :)"
Mademax nie rozumiem podejścia, że tatuaż MUSI mieć znaczenie. Nie jest to prawda.
Ja też nie lubie jak widzę jak klepią te same motywy, ale to nie jest wina osób chcących tatuaż, tylko pseudo artystów którzy klepią wszystko jak leci bo liczy się hajs.
Ale skoro TERAZ dziewczyny tattują kwiatki bez znaczenia bo są ładne, to wytłumacz mi jakie znaczenie miały tribalowe łapacze spermy na lędźwiach albo inne motylko delfinki.
Kiladziesiąt lat temu osoby wytatuowane były wystawiane w cyrku, i nie sądzę żeby wszystko co wtedy sobie tatuowali miało dla nich tak głęboki przekaz, żeby potem przerażeni biali ludzie z niedowierzaniem patrzyli na to co mają na sobie.
Od czasu kiedy tatuowanie wyszło z plemion i doszło do większości dużo osób robi sobie tatuaże, dla odejścia od norm społecznych i wyrażenia siebie przez inność.
Stroje, włosy wszystko odgrywa takie samo znaczenie w wyrażaniu siebie jak tatuaż.
Dziarajcie sie, co chcecie i jak chcecie, robicie to dla siebie, a nie dla innych. A ludzie i tak gadają bo muszą.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!