W tym tygodniu byłam zrobić sobie tatuaż. W ogóle się nie bałam, byłam pozytywnie nastawiona. Niestety pod 10 minutach "odleciałam". Zrobiło mi się słabo i zemdlałam. Teraz boję się iść ponownie a wiadomo, że muszę go skończyć. Nie miał to być duży tatuaż godzinka i po robocie ale teraz boję się ponownego omdlenia.......Pomocy.....
Nie myślisz, że jak pójdziesz teraz znowu to będzie lepiej?
Co Ci mówił tatuażysta?
Można odwróć głowę i idź z kimś, aby odwracał Twoją uwagę?
Co Ci mówił tatuażysta?
Można odwróć głowę i idź z kimś, aby odwracał Twoją uwagę?
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
a gdzie ten tatuaż, że pojawiła się aż taka reakcja?
są specjalne kremy/żele znieczulające miejsce w którym jest robiony tatuaż, może coś takiego?
są specjalne kremy/żele znieczulające miejsce w którym jest robiony tatuaż, może coś takiego?
mialem niedawno kobiete to zrobiem 3-4 linie na nadgarstku i jak siegalem po tusz to widzialem po oczach ze odleci ..jak sie pytalem czy jest spoko ...poczekalem 2 min ....i maz stal kolo i odleciala ...trzymal je glowe ..kontaktowala ale ledwo ...zajelo jej 20 min zeby wrucic .....ja rozmawiam jak dziabie to tez slysze ze cos nie tak ....jak wrucila ..to sie spytalem co slodkiego jadla ...nic .....co pije ..wode ..powiedzialem zeby facet poszed po snikersy i lukozade ....i ze ma zjesc ..a facetowi dalem tace i zeby dawal troche powietrza i byla normalna do konca ...studia sa samkniete ...nie maja klimy ..jest cieplo ....i po 10 min jak odlatujesz to przez cukier i ze duszno ...bo z bolo to dopiero jak sie drysz przez 30 min ze cie bardzo boli ...np ,przy bialym
Być może była to moja wina bo poszłam bez przygotowania i na pewniaka w biegu po pracy zjadłam szybki obiad i bach... Teraz przygotuję się bardziej wezmę wodę gazowaną z cukrem (podobno pomaga) i jakieś cukierki no i faktycznie może dam radę bo jakoś samego bólu bardzo się nie boję no i w sumie to nie bolało mocno ale zastosuję Emlę dla pewności 2 godziny przed. Musi być dobrze ale mimo wszystko paraliżuje mnie strach, że nie uda mi się skończyć tego tatuażu....
Tatuaż robię na łopatce.
Tatuaż robię na łopatce.
Dałam radę, wczoraj byłam dokończyć mój prawie nie zaczęty tatuaż. Na początku było ciężko,stres brał górę i na sam dzwięk maszynki robiło mi się słabo ale dałam radę.
Jesteś w dziale: Chcę mieć tatuaż – pytania początkujących
Skomentuj temat! Zaloguj
się!
Aktywne tematy
Popularne tematy