jak w opisie mam mały problem kupiłem PENA z chin na kartridze. wysuwam igle na 2 mm mierze Drewniana szpatułka i problem jest taki ze podczas robienia tatuazu nie chce przeorac skory wiec robię to jakby z powietrza lecz nie chce się wbijać (7V) jak wezmę więcej wysunę igle 3 i dam więcej napiecia np (8-8.5) to czuje ze skóra jest przeorana gdzie tkwi problem może mi ktoś wyjaśni? Może napięcie skory słabe lecz widziałem ze niektore osoby nie naciagaja skory do tatuowania i piekny kontur wychodzi. proszę o pomoc podpowiedzi z góry dziękuje
Glowny problem to taki ze to pen z chin
moze byc to wina skoku (czy znasz ustawienia tego pena?) moze byc wina slabego silnika ktory bez problemu pociagnie cienka igle a z wieksza juz nie daje rady, cala masa zmiennych odpowiedzialnych za to co sie dzieje - bez podania dokladnych specyfikacji nikt w ciemno nie strzeli
Jestem początkujący i nie zbyt chce odrazu inwestować w sprzet wiec myśle ze są lepsze peny od zwykłych maszynek cewkowych
Jestem początkujący i nie zbyt chce odrazu inwestować w sprzet wiec myśle ze są lepsze peny od zwykłych maszynek cewkowych
po 1 to nie PEN , tylko rotarka ,.
probowales na wyzszym napieciu z tym wiekszym cartrigem?
niestety ale kupno chinczyka czesto sie tak konczy ze nawet swiezo kupiony nie nadaje sie do niczego a co wiecej od samego poczatku nie jestes wstanie stwierdzic czy tobie cos nie idzie czy od samego poczatku maszynka nadaje sie tylko na smieci ;/ zawsze lepszym rozwiazaniem jest kupic uzywke ale w oryginalnej wersji
mimo ze podany zakres pracy jest 5-13v obawiam sie ze jak rozkrecisz ja na maxa to i tak dlugo nie podziala ;/
stylizowany troche na ez ale jakie ten ma parametry?
moze podeslij link do aukcji z ktorej go kupiles
Dziękuje Ci za jakakolwiek pomoc :)
i wszystko jasne w opisie po ang zupelnie podany inny zakres pracy voltow niz po pl xd taki smaczek , jezeli to podrobka spectry xion to straszna lipa bo nawet wyglada slabo.. w opisie masz pernamentny make up gdzie glownie pracuje sie na malutkich cartrigach ta po prostu moze nie miec sily pociagnac normalny kontur tym bardziej na twardej skorze uda czy ramienia np. skora na twarzy zupelnie jest inna i nie kazdy pen dobrze sobie radzi w pernamentnym make up i tatuowaniu ;/ zwyczajnie sa za slabe
Czyli po prostu to wina maszynki? A jak się odniesiesz do tej niebieskiej to samo?
Obawiam się ze po zakupie oryginalnej maszynki (używanej) tez mogę się rozczarować :/
Siema. Może zasilacz kłamie? Też robię na chińczyku Pen Aurora P1 i miałem problemy z zasilaczem który mi został jeszcze z cewkowej maszynki (też chińszczyzna) . Kupiłem sobie miernik i co się okazało : mając na zasilaczu ustawione 9V miernik pokazywał 11,40V! Zmieniłem zasilacz na Aurora P2 ( chińczyk 😁) i na zasilaczu jak dam 9V to miernik pokazuje 9,30V więc różnica kolosalna i teraz na prawdę lepiej się wszystko robi.
Właśnie tez posiadam taki zasilacz tzn chiński i wydaje mi się ze on troche kłamie. Maszynki chińskie czy oryginalne jakieś?
Chińczyka mam od roku, nic się z nią nie dzieje,zadowolony jestem. Ale teraz już przymierzam się do czegoś z wyższej półki po nowym roku.
pytanie czy tatuowales kogoś ta chinska maszynka? można linka do tej twojej chinskiej maszynki?
Robiłem już na ludzkiej skórze tez.
https://m.pl.aliexpress.com/item/33044108183.html?spm=a2g0n.productlist.0.0.5e311ef2J7yjPP&browser_id=3b967142055a48b0b31ac5d26324dc54&aff_trace_key=23bab8916e4f43ba962f5ee61795fc30-1605543994766-00473-UneMJZVf&aff_platform=msite&m_page_id=dqangp7faskcasue176b3310414221ee2f1824636a&gclid=&_imgsrc_=ae01.alicdn.com%2Fkf%2FH5e804163a6004709b59e924968c10e28B.jpg_640x640Q90.jpg_.webp
Dzięki za podpowiedzi ogólnie tez myślałem o zasilaczu powiem szczerze oszukuje. Jak dawałem 8V to na mierniku 6.7V już chyba wiem gdzie był błąd bo tatuowalem na 7,5-8,5V bo do konturu tyle uważam ze jest odpowiednie. zakupie tez ta aurore do nauki ale będę rozglądać sie chyba za jakims oryginałem używanym
Tylko weź pod uwagę to, że jak sprawdzasz zasilacz to miernik pokazuje napięcie bez obciążenia. Czyli z maszynką będzie i tak niższe troszkę (nie wiem ile) niż wynik pomiaru na samym kablu. Ta Aurora do nauki się nadaje w zupełności. Trochę tych chińczyków testowałem i nie które to się rozlatywały w rękach. Pamiętam kopię rotarki Bitterfly'a.... Po rozpakowaniu już musiałem ją naprawiać bo nie działała regulacja twardości bicia. A ta Aurora jest fajna, solidnie zrobiona, cała aluminiowa.
Znajomy ma obydwie te maszynki co Ty. Pierwszą mu się fajnie robi i chwali a drugą zamówił i bardzo szybko rzucił gdzieś w kąt. Tyle że on dziara sobie tylko na sztucznych skórach.