Witam
Mam problem z moim tattoo który zrobiłem w lutym. Słyszałem że dziary na przedramieniu lubią swedziec Ale to jest masakra. Krawędzie są zapuchniete, jeden listek wygląda jak po poparzeniu. Kupiłem balsam nawilżający Ale to nic nie daje. Alergia?? Inne dziary nie swedza szyja biceps jest ok. Skóra wygląda jakby się łuszczyla. Co z tym zrobić jakas maść?
Dzięki za pomoc. To straszna meczarnia. Najchetniej zadrapalbym się do krwi. Staram się powstrzymywać ale nie zawsze wychodzi.
Wapno i jakiś balsam suche to jak bulka tarta
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Właśnie kupiłem balsam do ultra super suchej skóry i smaruje kilka razu dziennie od tygodnia i 0 poprawy :/
Więc po kolei zmieniłaś ostatnio płyn do kąpieli, jakiś nowy ciuch, nowy proszek, praca itd?
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
W sumie nowa bluza Ale nie jestem pewien czy wcześniej nie swedzialo :/ co do żeli pod prysznic to co chwilę jakieś inne. Miejsca w których przebywam raczej nie uległy zmianie. Czy jest jakiś płyn do kąpieli który powinien być neutralny zeby sprawdzić czy to to? Może szare mydło kupić?
Dobra kupiłem Jelenia i zobaczymy
Jak narazie nic nie pomaga, byłem dziś w aptece i dostałem jakąś mocną maść na uczulenia, jeśli nie zejdzie do kilku dni dostałem wskazówkę by udać się do lekarze i skierowanie do dermatologa. Naczytałem się o tych uczuleniach i teraz myślę czy to tak się rzeczywiście objawia? Czy po zaniku tych objawów jeśli się uda je zaleczyć maścią powinienem być spokojny? Jak tylko pomyślę o laserze to przecież załamania idzie dostać... nie chcę usuwać tej dziary. Co może być efektem nieleczonej alergii na barwnik?
Normalnie jestem załamany 
Zresztą druga dziara obok robiona w innym studio także swędzi. Inne jak narazie chyba nie, chociaż jak się drapnę to nie wiem już czy sobie wkręcam czy nie, ale raczej nie czuję jakichś objawów... no i dziwne jest to, że nie całą dziara swędzi. Jest jeden taki "pas" swędzenia, zgrubienia, uczucie jakby to była skóra jakiegoś żółwia... oszaleć można..
Ona Cię swędzi od lutego cały czas?
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Teraz zaczęła jakoś z tydzień dwa temu :/
A pierwszy miesiąć dwa? Po takim czasie, dziwne żeby wyszła reakcja alergiczna, może to kwestia tego, że faktycznie jest bardzo mocno przesuszony.
Tak czy siak skonsultowałbym się ze studiem i z dermatologiem, bo do usuwania to jeszce moment, trzeba poszukać przyczyny.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Czasami pamiętam że się podrapalem Ale to raz i nie wpadłem w jakiś ciąg drapania nie wyskakiwaly żadne krosty więc to chyba normalne że czasami się człowiek podrapie. Ogólnie całe lato smarowalem go filtrem 50 jak gdzieś wychodziłem dość tłusty był. Teraz kupiłem coś z aloesem do ultra suchej skóry i smaruje od ponad tygodnia. Średnio pomogło narazie. Nie wiem czy to efekt placebo Ale od wczoraj 2x posmarowałam ta mascia z apteki i dzisiaj moze jest lepiej przynajmniej takie wrażenie mam narazie. Zobaczymy co końca dnia. Maść jaką dostałem to maść z hydrokortyzonem.
Dobra jutro idę się zarejestrować... 😪
witam i jak sprawa wyglada teraz ?
