Witam.
Proszę o poradę. Około miesiąca temu robiłem druga sesje, przewaga białego tuszu. Tatuaż bardzo podszedł krwią, pielęgnowałem go tak jak inne (mam ich kilka). Miejscami tatuaż w miejscach wypełnionym białym tuszem łuszczy się, dalej jest czerwony.
Czy jest jakaś masc, która pozwoli mi to wygoić? Oraz czy da się to poprawić tak aby nie było widać zaczerwienia?
Z góry dziękuję za pomoc.
Powinno z czasem poprostu się zagoić, jakie rzeczy teraz stosujesz?
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Stosowałem alantan, a teraz tribiotic
Ja mam coś podobnego też miałem białym i też używałem alantn i tribiotic o dziwo jak go przycisnąć tam gdzie czerwone to na chwilę robi się tak jak powinno być. Mi tatuazysta kazał jeszcze poczekać do równego miesiąca gojenia czyli do 9 lutego.
Dziara może się goić nawet kilka miesięcy.
Czekaj.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!