Cześć wszystkim,
jak pewnie każdy tutaj myślę o tatuowaniu. Jedna rzecz nie daje mi spokoju i postanowiłem was o to zapytać. Jak wiadomo, żyć za coś trzeba, więc pracuje na etacie (nie w temacie tatuażu) od 8 do 16. Czy jeśli zdecyduje się na praktyki, to będę musiał rzucić pracę lub znaleźć coś na nocki? Jest jakaś szansa na pogodzenie pracy zarobkowej z praktykami, czy raczej rzucam wszystko i robię tylko to? Nie ukrywam, że opcja numer dwa nie daje mi spać po nocach. Wiem, że chce to robić i mogę jeść przysłowiowy tynk ze ścian ale wolałbym tego uniknąć :D Pozdrawiam
Znajdź praktyki, zobacz w jakich są godzinach. Przecież to wszystko można dogadać.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Jesteś w dziale: Chcę zostać tatuatorem – pytania początkujących
Skomentuj temat! Zaloguj
się!
Aktywne tematy
Popularne tematy