Witam wszystkich zacnych forumowiczów, mam pytanie odnośnie tatuaży realsitycznych czarno-białych. Pytanie dotyczy czarnego tuszu, czy wg Was lepiej kupować gotowe zestawy do cieniowania ( jeżeli tak to jakie polecacie), czy może lepiej kupić czarny tusz i go sobie odpowiednio rozcieńczyć? Z góry dzięki za odpowiedzi.
W tym temacie nie ma jednoznacznej odpowiedzi tutaj bardziej chodzi o upodobania , przyzwyczajenia .
Żeby znaleźć swój mix , czasem musisz przetestować wiele opcji i firm .
Ja używam silverback ink , Insta10 shade graywash numery 2,5,7,9 i oczywiście czarny i w tym momencie jest to XXXblack z tej samej firmy . Do tego mixing solution to jest woda której używam do rozcieńczania tuszy czarnych , jest dobra do blendowania .
Lece na tym już od ponad roku , ciężko było mi się przestawić, bo wcześniej używałem tuszy ( mom s) dość długo , ale przestali je sprowadzać a przesyłka trochę za dużo wychodzi ze stanów .
Tak więc polecam testowac az znajdziesz swoj rodzaj . pozdro
Wielkie dzięki za odpowiedz.
Ja osobiście używam tylko DYNAMICK BLACK i w zależności od wzoru to albo moczę igłę w tuszu a następnie w szklance z wodą albo w ogóle nie rozrabiam go ale też spore ma znaczenie rodzaj igieł do cieni.
Wszystko też zależy też jakie cienie chcesz robić, takie mocniejsze gdzie są mniej delikatne przejścia to RS lub F
A takie delikatne cienie bardziej realistyczne gdzie są bardzo łagodne przejścia to RM
Rozmiarów ci nie podaję bo to zależy od powieżchni czym większa powieżchnia tym większą igłę no i na odwrót