Cześć :)
Tatuaż zrobiłam sobie 4 stycznia 10 dni temu. Tatuaż jest od ramienia do łokcia. Wszystko było w porządku teraz tatuaz smaruje cienką warstwą bepanthenu mniej więcej 3 razy dziennie. Strupki zaczęły mi schodzić parę dni temu teraz przestały i cisza nic się nie dzieje z tego co wiem skóra powinna mi się zacząć łuszczyc. Czy coś może być nie tak? Czy po prostu skóra mi się wolniej goi? Następna sesje mam 26 stycznia i nie wiem czy tatuaż zdąży mi się wygoic do tego czasu. Co o tym sądzicie czy ktoś też tak miał?
Prosimy zdjęcie!
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Wszystko gra, masz tak cieńkie linie, i wbite że nie zawsze musi z niego schodzić jak skróra z węża, nie ma się co martwić.
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Dziękuję za odpowiedź teraz jestem już spokojna:)
Jesteś w dziale: Chcę mieć tatuaż – pytania początkujących
Skomentuj temat! Zaloguj
się!
Aktywne tematy
Popularne tematy