Generalnie jest to mój 2 tatuaż, ale chciałam się akurat nim pochwalić. Już mówię dlaczego. Pierwszy jest po japońsku i jest bardziej zrozumiały. Drugi zaś na nadgarstku - ten który wstawiłam, nie do końca. Dlaczego ? Nie każdy go rozumie. Gdy pytają się dlaczego "Wieczność", to dziwią się nawet gdy nie zdążę odpowiedzieć. Więc szczerze mówiąc nie wysilam się i zostawiam to dla siebie. Wieczność jest dla mnie moim zdaniem i moim wyborem, bo ludzie mówią:
- teraz już wiecznie będziesz miała te tatuaże i co w pracy powiedzą,
- a kiedyś to ludzie z więzienia tylko mieli tatuaże,
- a jak Ty na starość będziesz wyglądać?!?!
A ja odpowiadam:
- tak będę je miała i wiecznie będę myślała o kolejnym i kto wie czy kiedykolwiek będę nimi nasycona...
- pracowałam w sklepach i nikt nic nie mówił, a nawet się tatuaże przydają do ochrony bo nie raz widziałam, gdy młodziaki chciały podskoczyć mi i koleżance z pracy, ale gdy zobaczyli tatuaże to się wycofywali (to dosyć śmieszne)
- aktualnie pracuję w sklepiku szkolnym w gimnazjum i nie raz słyszę że mam fajne tatuaże oraz mają fajną i oryginalną panią ze sklepiku - aż się ciepło na serduszku robi gdy się słyszy takie słowa.
- owszem ale to było kiedyś a teraz, tatuaż to każdego z nas inna historia.
- zawsze odpowiadam że będę wyglądać z...:) no ale oprócz tego to oryginalnie i niesamowicie.
Bo kto nie zna się na sztuce tatuażu nigdy nie zrozumie i nie pojmie tego piękna ;)
Kocham, lubię, szanuje...
Tak więc się tatuuje...
<3
- teraz już wiecznie będziesz miała te tatuaże i co w pracy powiedzą,
- a kiedyś to ludzie z więzienia tylko mieli tatuaże,
- a jak Ty na starość będziesz wyglądać?!?!
A ja odpowiadam:
- tak będę je miała i wiecznie będę myślała o kolejnym i kto wie czy kiedykolwiek będę nimi nasycona...
- pracowałam w sklepach i nikt nic nie mówił, a nawet się tatuaże przydają do ochrony bo nie raz widziałam, gdy młodziaki chciały podskoczyć mi i koleżance z pracy, ale gdy zobaczyli tatuaże to się wycofywali (to dosyć śmieszne)
- aktualnie pracuję w sklepiku szkolnym w gimnazjum i nie raz słyszę że mam fajne tatuaże oraz mają fajną i oryginalną panią ze sklepiku - aż się ciepło na serduszku robi gdy się słyszy takie słowa.
- owszem ale to było kiedyś a teraz, tatuaż to każdego z nas inna historia.
- zawsze odpowiadam że będę wyglądać z...:) no ale oprócz tego to oryginalnie i niesamowicie.
Bo kto nie zna się na sztuce tatuażu nigdy nie zrozumie i nie pojmie tego piękna ;)
Kocham, lubię, szanuje...
Tak więc się tatuuje...
<3
świetny. bardzo lubię tatuaże na nadgarstkach. :) ale widzę tu jeszcze jeden plus - wpuścili do pracy z dziećmi osobę z widocznymi tatuażami. bardzo dobrze! :)
Dziekuje :) Na spotkanie z szefowa specjalnie poszlam z odkrytymi tatuazami zawsze tak robie zeby pozniej nie bylo nie porozumien. Generalnie mam bardzo dobra opinie. Wiec mozna miec dobra opinie i miec tatuaze :)
no właśnie! w końcu pozytywna historia a propos tatuaży i miejsc pracy. rozmawialiśmy nt w temacie "Tatuaż a praca" i sporo tam było narzekania z naszej strony na negatywne często gęsto podejście do wytatuowanych osób
Jesteś w dziale: Pochwal się swoim tatuażem
Skomentuj temat! Zaloguj
się!
Aktywne tematy
Popularne tematy