Średnik - to właśnie ten znak powoli staje się symbolem rezygnacji z samobójstwa.
Za namową jednej z internautek tatuują go sobie jednak nie tylko ludzie zmagający się z depresją i poważnymi, życiowymi problemami, ale także ci, którzy postanowili ich wspierać. Choć akcja ruszyła w 2013 roku, w mediach społecznościowych popularność zyskała dopiero w ostatnich tygodniach.
Zgodnie z jej przesłaniem, internauci publikują w sieci zdjęcia swoich trwałych lub tymczasowych tatuaży w kształcie średnika. Dlaczego akurat ten symbol? Kończy zdanie Pomysłodawcy akcji tłumaczą, że średnik to znak interpunkcyjny rozdzielający zdanie w momencie, w którym mogłoby się ono skończyć, a mimo to ma ono swój dalszy ciąg. Dlatego właśnie stał się metaforą dla momentu, w którym osoby bliskie popełnienia samobójstwa, zdecydowały się tego nie robić, mimo poważnych, życiowych trudności.
Symbol średnika tatuują sobie jednak nie tylko oni, ale także ci, którzy postanowili ich wspierać w walce z przeciwnościami losu.
To nie koniec Pomysłodawczynią akcji jest Amerykanka Amy Bleuel. Kobieta w 2013 roku założyła w sieci Project Semicolon (Projekt Średnik), po tym jak życie odebrał sobie jej ojciec. Na stronie projektu czytamy, że to "ruch non-profit, oparty na nadziei i miłości dla tych, którzy zmagają się z depresją, myślami samobójczymi, uzależnieniami i samookaleczeniami". Samej akcji towarzyszy hasło: "To jeszcze nie koniec twojej historii".
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Coraz więcej osób ozdabia swoje ciała znakiem „;” Dlaczego? Już tłumaczymy!
Tak, jak różowa wstążeczka jest znakiem walki z rakiem, średnik oznacza zmaganie się z depresją, zachowaniami autodestrukcyjnymi i/lub przetrwanie próby samobójczej. Ten znak przestankowy kończy pewną myśl w wypowiedzeniu – ale nie całe zdanie.
Ci, który doświadczyli bezpośrednio lub pośrednio omawianego problemu, traktują tę definicję jak metaforę. Kontynuowanie zdania po średniku symbolizuje nadzieję na odzyskanie życia (dosłownie i w przenośni) po zakończonym okresie cierpienia.
Zwykle tatuaż umieszczany jest w okolicach nadgarstka, ale można też zobaczyć go np. za uchem lub w innych miejscach, które także mogą być symboliczne. Niektórzy dodatkowo łączą ten znak z innymi elementami wzbogacającymi przekaz: sentencją („wciąż tu jestem”, moja historia się nie skończyła” itp.), barwnym „rozpryskiem” imitującym farbę – albo tworzą logo związane z symboliką życia i trwania (motyl, serce, znak nieskończoności itd).
Wielu traktuje depresję, samookaleczanie i samobójstwo jak tabu. Robi wieki błąd, ponieważ cierpiący ludzie często pozostawiani są bez wsparcia. Ci, którzy noszą na sobie znak „;” nie zgadzają się na bierność. Co myślicie o tej inicjatywie?
Więcej na https://www.facebook.com/semicolontattoo"
Źródło: https://www.facebook.com/InspirownikArtystyczny/posts/1044621032215259
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!