Od jakiegoś czasu wzrasta zainteresowanie tatuażami, coraz częściej decydują się je wykonać także kobiety.
Czy zastanawialiście się kiedyś skąd wziął się pomysł ozdabiania ciała? Bardzo zwięźle przedstawiam wam kilka faktów z historii tatuażu. Pierwsze tatuaże pojawiły się już w starożytności. Dowodem na to są obrazy ścienne z 2000 r.p.n.e, a także mumie mające ślady tatuażów. Z dostępnych materiałów wynika, że były one wykonywane nie tylko niewolnikom lub kryminalistom, ale stanowiły także symbol męstwa i odwagi.
W różnych kulturach tatuaże stanowią swego rodzaju tradycję. Antropolodzy zwracają uwagę, że powodów tatuowania może być o wiele więcej. Indiańskie kobiety wykonywały tatuaże na podniebieniu po śmierci mężów, często tatuaż miał być także sposobem na ból lub działać jako ochrona przed złymi mocami. Co ciekawe, w kulturze zachodniej niewiele jest wzmianek o tatutowaniu.
Można odnaleźć informacje między innymi o Cooku (pewnie pamiętacie tego odkrywcę). Podczas wypraw marynarze, którzy brali udział w wyprawach Cooke’a, mieli styczność z lokalnymi plemionami i to od nich uczyli się technik tatuowania. Mamy także powody do wdzięczności dla Cooke’a, bo to właśnie on jako pierwszy użył słowa “tatuaż”. Warty uwagi jest także rok 1891, kiedy to Samuel O’Reily opatentował pierwszą maszynkę do tatuażów. Zmieniło to wiele, przede wszystkim wzrosło zainteresowanie osób, którzy chcieli wykonać tatuaż.
Należy pamiętać, że wcześniej wykonanie tatuażu wiązało się z większym bólem i dłuższym czasem zrobienia go, gdyż odbywało się to ręcznie. Niestety, tatuaż coraz częściej był utożsamiany z kryminalistami. Osoby z tzw. wyższych sfer nie akceptowały takiego sposobu upiększania ciała, a ludzie posiadający tatuaże często byli szykanowani lub nawet… pokazywani w cyrkach. Zmianę przyniosły lata 60. i 70, kiedy słynni ludzi, szczególnie muzyce, eksponowali tatuaże. Dzisiaj tatuaże stają się coraz częściej formą ekspresji artystycznej, chęcią podkreślenia indywidualizmu, a niektóre osoby wykonujące je zasługują na miano artystów.
A Wy z jakich powodów zrobiliście swój tatuaż?
Czy zastanawialiście się kiedyś skąd wziął się pomysł ozdabiania ciała? Bardzo zwięźle przedstawiam wam kilka faktów z historii tatuażu. Pierwsze tatuaże pojawiły się już w starożytności. Dowodem na to są obrazy ścienne z 2000 r.p.n.e, a także mumie mające ślady tatuażów. Z dostępnych materiałów wynika, że były one wykonywane nie tylko niewolnikom lub kryminalistom, ale stanowiły także symbol męstwa i odwagi.
W różnych kulturach tatuaże stanowią swego rodzaju tradycję. Antropolodzy zwracają uwagę, że powodów tatuowania może być o wiele więcej. Indiańskie kobiety wykonywały tatuaże na podniebieniu po śmierci mężów, często tatuaż miał być także sposobem na ból lub działać jako ochrona przed złymi mocami. Co ciekawe, w kulturze zachodniej niewiele jest wzmianek o tatutowaniu.
Można odnaleźć informacje między innymi o Cooku (pewnie pamiętacie tego odkrywcę). Podczas wypraw marynarze, którzy brali udział w wyprawach Cooke’a, mieli styczność z lokalnymi plemionami i to od nich uczyli się technik tatuowania. Mamy także powody do wdzięczności dla Cooke’a, bo to właśnie on jako pierwszy użył słowa “tatuaż”. Warty uwagi jest także rok 1891, kiedy to Samuel O’Reily opatentował pierwszą maszynkę do tatuażów. Zmieniło to wiele, przede wszystkim wzrosło zainteresowanie osób, którzy chcieli wykonać tatuaż.
Należy pamiętać, że wcześniej wykonanie tatuażu wiązało się z większym bólem i dłuższym czasem zrobienia go, gdyż odbywało się to ręcznie. Niestety, tatuaż coraz częściej był utożsamiany z kryminalistami. Osoby z tzw. wyższych sfer nie akceptowały takiego sposobu upiększania ciała, a ludzie posiadający tatuaże często byli szykanowani lub nawet… pokazywani w cyrkach. Zmianę przyniosły lata 60. i 70, kiedy słynni ludzi, szczególnie muzyce, eksponowali tatuaże. Dzisiaj tatuaże stają się coraz częściej formą ekspresji artystycznej, chęcią podkreślenia indywidualizmu, a niektóre osoby wykonujące je zasługują na miano artystów.
A Wy z jakich powodów zrobiliście swój tatuaż?
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Kiedyś tatuaże oznaczały przynależność do danego plemienia, więc ta tradycja sięga właśnie odległych czasów, do tej pory można spotkać też osoby, które posiadają tatuaż na piersi w kształcie kwiatu, jest to charakterystyczne dla plemiona - łowców głów. Kiedyś właśnie arystokracja nie dopuszczała myśli o trwałym zdobieniu swojego ciała, dla nich to było karygodne, ale aktualnie widać, ze ten stosunek już się zmienił, bo nie raz można spotkać osoby na jakimś wyższym stanowisku, które mają tatuaż nawet w widocznym miejscu. Wydziarane osoby nie należą już do tego wybrakowanego społeczeństwa, ale zaczęto traktować wszystkich na równi, moim zdaniem to jet duży plus ogólnie całego postępu cywilizacyjnego jaki nastąpił. Każdy ma prawdo decydować o swoim ciele, jeśli robi to oczywiście w pełni świadomie.
Swój pierwszy tatuaż zrobiłam niedawno, ale wzór - znak nieskończoności chciałam zrobić już od 17 roku życia, ale widocznie nie byłam gotowa, ale teraz wiem, że dobrze zrobiłam czekając kilak lat, bo moje podejście się zmieniło i teraz akurat był odpowiedni moment.
Swój pierwszy tatuaż zrobiłam niedawno, ale wzór - znak nieskończoności chciałam zrobić już od 17 roku życia, ale widocznie nie byłam gotowa, ale teraz wiem, że dobrze zrobiłam czekając kilak lat, bo moje podejście się zmieniło i teraz akurat był odpowiedni moment.
Jesteś w dziale: Ciekawe artykuły/filmiki
Skomentuj temat! Zaloguj
się!
Aktywne tematy
Popularne tematy