Na co warto zwrócić uwagę, jeżeli chcemy cieszyć się dobrze wyglądającym tatuażem?

Tatuaż powinien być dla nas ozdobą przez całe życie.

Obecnie, coraz więcej osób decyduje się na posiadanie tatuażu, chociaż nie każdy ma świadomość, że zrobienie nowego tatuażu nie wiąże się z tylko wizytą u tatuatora. Jeżeli chcemy zdecydować się na tatuaż, musimy liczyć się z faktem, że droga do fajnej dziary wiąże się z kilkoma etapami. Na co warto zatem zwrócić uwagę, jeżeli chcemy cieszyć się dobrze wyglądającym tatuażem?

Oczywiście, najważniejsza jest sama decyzja o zrobieniu tatuażu, gdy już ją podejmiemy, warto zastanowić nad wzorem oraz jego umiejscowieniem.

Można zauważyć, że ostatnio decydujemy się na popularne wzory tatuaży. Cóż, każdy tatuuje to, co mu się podoba, lecz wybór właściwego wzoru tatuażu powinien być przemyślany i podyktowany naszym indywidualnym gustem, a nie tylko obecnymi trendami. Warto również zastanowić się, czy zależy nam na klasycznym czarnym tatuażu, czy chcemy mieć watercolor tatto lub też prawdziwy, kolorowy old school. Obecnie jest tak wiele stylów tatuażu oraz sposobów ich wykonywania, że nawet najbardziej wymagający znajdzie coś dla siebie. Jeżeli już zapadnie decyzja, kolejnym krokiem jest wybór dobrego studia – jest to szczególnie ważne, nie tylko z powodu ryzyka nieestetycznego tatuażu, lecz również ze względu ma nasze bezpieczeństwo i zdrowie.

Wybierając tatuatora nie sugerujmy się niską ceną i szybkim terminem, pamiętajmy, że do najlepszych tatuatorów trzeba czekać w kolejce nawet kilkanaście miesięcy! Gdy już nadejdzie ta wspaniała chwila wizyty w studiu, czeka nas jeszcze samo tatuowanie.

Wiele osób obawia się bólu, nie bez powodu przecież powstało powiedzenie, że „robienie tatuażu musi boleć”, warto jednak pamiętać, że jest to kwestia mocno indywidualna. W momencie wprowadzania barwnika nasza skóra poddawana jest setkom nakłuć, stąd ból i późniejsze zaczerwienienie wokół nowego tatuażu. Po godzinie, a w przypadku większych tatuażu nawet po kilku wielogodzinnych seriach, pojawia się na naszej skórze wspaniałe dzieło. Nowy tatuaż jest jednak narażony na zakażenia, dlatego też zaleca się zwracać na niego szczególną uwagę.

Nowy tatuaż goi się przez około dwa tygodnie, w tym czasie powinniśmy unikać słońca oraz przylegających materiałów by nie urazić wrażliwego miejsca. Zazwyczaj tatuatorzy zalecają również szczególną pielęgnację odpowiednimi kremami. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, a zazwyczaj tak jest, nareszcie możemy cieszyć się piękną dziarą.

Większość osób, które decydują się na tatuaż, bez względu na to, czy jest to pierwsza dziara, czy też kolejna, uważa, że po wygojeniu tatuażu etap dbania o niego się kończy. To niestety błąd.

Nasza skóra naturalnie się starzeje, odczuwa działanie promieni słonecznych, wysusza się w wyniku używania różnorodnych detergentów – tak samo dzieje się z miejscem, w którym mamy tatuaż. Chociaż staramy się dbać o skórę używając różnorodnych balsamów do ciała, warto spróbować chronić nasz tatuaż w sposób szczególny, tak, by zabezpieczyć go przed nieuniknionym blaknięciem. Nasza skóra z biegiem czasu traci wodę oraz kolagen, przez co staje się mniej elastyczna, dużą wpływ na to ma również szkodliwe promieniowanie UV.

Niestety, w tym przypadku suplementacja od wewnątrz niekoniecznie się sprawdzi, chociaż zdrowy tryb życia może znacząco opóźnić widoczne efekty upływu czasu. Jeżeli zależy nam na właściwej pielęgnacji tatuażu, warto sięgnąć po specjalistyczne produkty, które coraz częściej pojawiają się na rynku. Jednym z takich produktów jest krem Reprintic, który zyskał już grono wielbicieli, które się powiększa.

Właściwa pielęgnacja wygojonego, a nawet starego tatuażu jest ważna.

Istnieje wiele naturalnych składników, które nie tylko nawilżają skórę, lecz również chronią ją przed promieniowaniem UV, a co za tym idzie, poprawiają również wygląd tatuażu. Oczywiście, podstawą jest witamina A oraz witamina E, które mają działanie przeciwutleniające i regulujące wzrost oraz różnicowanie się nabłonków, dlatego też bardzo często można spotkać je w kremach i maściach zapobiegających i leczących podrażnienia skórne.

Dużą popularnością cieszą się również różnorodne olejki, których stosowanie znane jest od wieków. Krem Reprintic ma w składzie mieszankę aż 3 olejków – lnianego, z pestek róży rdzawej i monoi, które świetnie nawilżają skórę, dzięki czemu jest gładka i elastyczna. Działanie olejków bardzo dobrze wpływa też na wygląd naszego tatuażu ponieważ nie deformuje się.

Nowością na rynku kosmetycznym jest sok smocza krew, który z całą pewnością w niedługim czasie zrobi prawdziwą furorę, a wszystko za sprawą tego jak działa. Sok smocza krew tak naprawdę pochodzi z drzewa, a jego stosowanie genialnie wpływa na barierę ochronną skóry, stymuluje syntezę kolagenu i elastyny, pobudza regenerację komórek i nie tylko. Jak na chwilę obecną, smoczą krew można spotkać w składach kosmetyków pielęgnacyjnych bardzo rzadko. Warto zaznaczyć, że posiada ją w składzie krem do pielęgnacji tatuażu Reprintic, co z całą pewnością można uznać za bardzo dobry znak.

Chroniąc tatuaż warto również pamiętać, że z biegiem czasu traci on swoje kolory, a kontury stają się niewyraźne – jest to efekt szkodliwego promieniowania słonecznego. Należy o tym pamiętać szczególnie w okresie letnim, ponieważ skóra pamięta każdy promień słońca. Dobry krem powinien zawierać wysokie filtry UV, które chronią skórę. Krem Reprintic zawiera w składzie filtr UVA/UVB SPF 10 dzięki czemu można mieć pewność, że nasz tatuaż nie straci swojego niesamowitego wyglądu.

Oczywiście, krem kremowi nierówny i każdy powinien sprawdzić na własnym tatuażu, co sprawdza się najlepiej.

Warto pamiętać, że krem powinien mieć lekką konsystencję, która szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filtru na skórze, co z całą pewnością jest ważne dla osób, które mają tatuaż chociażby na udzie lub na plecach. Istotnym punktem jest również, jak w przypadku wspomnianego kremu Reprintic, delikatny zapach doskonale dopasowany zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn.

Sposobów pielęgnacji tatuażu jest dużo – można próbować drogeryjnych balsamów, domowych maseczek, łykać witaminy, nieustannie chronić tatuaż przed słońcem, jednakże trudno jest trafić na jeden produkt, który łączyłby te wszystkie elementy.

Patrząc na skład i opinie kremu Reprintic, który coraz częściej jest polecany na grupach i stronach związanych z tatuażem, można uznać, że jest to rzecz warta wypróbowania. Sam producent zapewnia, że z tym kremem nasz tatuaż będzie wyglądał lepiej, a kolory staną się wyrazistsze.

Czy taka jest prawda? Warto spróbować, bo nie kosztuje wiele, obiecuje dużo, a skład i konsystencja zdają się mówić, że faktycznie równie dużo można od niego oczekiwać.

Zresztą, przecież nie płacimy sporych pieniędzy i nie cierpimy bólu tatuowania, by po kilku latach chodzić z wyblakłą dziarą lub umawiać się na poprawki, więc może lepiej chuchać na zimne i dobrze pielęgnować posiadane tatuaże.

*Poniższe dwa zdjęcia należą do autorki tekstu która stosowała krem na swoim tatuażu. Ciemniejsze zdjęcie robione jest po stosowaniu kremu.