Co oznaczają kropki na twarzach przestępców?

Wiedza o tym, że zamiłowanie więźniów zakładów karnych do tatuażu nie bierze się z nad wyraz rozwiniętego zmysłu estetycznego tej grupy ludzi, a z nadzwyczajnej przebiegłości i całkiem niezłego zorganizowania, jest już dzisiaj powszechna. Nie zawsze jednak tak było - przez długi czas nie było oczywiste to, że osadzeni opracowali swój unikalny kod, umożliwiający im wymianę informacji pod okiem strażników. Do tego celu używali właśnie tatuaży, które same w sobie, lub w ustalonych kombinacjach, stanowiły coś w rodzaju kryminalnego portfolio. W ten sposób więźniom wystarczył pojedynczy rzut oka na jednego z nich, by ocenić jaki jest jego temperament, jakiego rodzaju "działalnością" parał się najczęściej przed aresztowaniem, a także to, z której grupy przestępczej się wywodzi i ile ofiar ma na swoim koncie. Choć niejednokrotnie bywało i tak, że dany kryminalista dostawał przymusowy tatuaż, mówiący np. o jego upodobaniach homoseksualnych.

Bardzo ciekawe. Sama kiedyś zastanawiałam się nad znaczeniem takich dziarek i czy faktycznie coś znaczą czy są po prostu randomowe.. w stylu "jestę elo zią z pierdla i mam kropki na twarzy"

Podobno to już nie jest aktualne, ale cieżko mi coś więcej powiedzieć na ten temat, szukam jeszcze.

http://kobieta.wp.pl/kat,132000,title,Tatuaz-Wolnosci-Zamien-tatuaz-wiezienny-na-codzienny,wid,17507069,wiadomosc.html tu z kolei w temacie - bardzo fajna inicjatywa, przeczytajcie. btw naprawde dobre te tatuaże wychodzą, to jest dopiero sztuka - przerobic stary brzydki na nowy :)

niektóre trochę cieżko rozgryść jak np. Papuas. człowiek, który jest recydywistą i... lubi dobrze zjeść.

co ma jedno do drugiego :D ?

Naciągane takie trochę te niektóre, ale to infografika dla "wp.pl" :D

no tak WP taki konkret kontent :D

hah wp leci masóweczką dla osób, które w temacie w ogóle nie siedzą ;) na portalach amerykanskich często wrzucają foty aresztowanych - wydziaranych i takie prawdziwe foty już robią wrazenie (mimo, ze jakość najlepsza nie jest). anyway http://www.meritum.us/2013/08/28/tatuaze-wiezienne-ich-sekrety-i-znaczenie-2/ tu jeszcze znalazlam artykul

jeszcze w temacie dziar przestępców http://www.viralthread.com/life-inside-the-prison-that-guards-are-too-afraid-to-enter-truly-terrifying/?utm_source=socialamp&utm_medium=cpm&utm_campaign=2015&ts_pid=2 i te wydziarane usta!

e no rzeczywiscie mocno tam koleżeństwo pokolorowane :D ale ogolnie to jest cholernie ciekawie antropologicznie -przynaleznosc do grupy = oznaczenie, a moze nawet naznaczenie.

dzis wyszperane w necie - http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,138262,18876375,nie-jestes-numerem-jestes-kolorem-skory-poznajcie-kodeks.html#TRwknd o więzieniu San Quentin wrzucam bo tam tez foty dziar widnieją, szczegolnie ten na czasce zwraca uwage

W hameryce najważniejsze jest to, jak mocno jesteś wydziarany a nie to co masz na sobie ( nie licząc symboli konkretnych gangów). U nas to się pogubić idzie. Tak samo mnie zastanawia, co oznaczają u więźniów wydziarane pagony wojskowe.

To jets ciekawy temat, podobno często wybierany na tematy prac licencjackich czy magisterskich. Kiedyś chyba znajomy siostry coś pisał na ten tema, aż musze jej powiedzieć, żeby się go podpytała, może ma tę swoją pracę gdzieś :) Ciekawe również byłoby móc poczytać sobie takie prawdziwe wywiady z więźniami, którzy mają takie dziary.