Pierwszy tatuaż wykonałam już jako 12latka samowolnie i własno ręcznie w okresie tzw. "buntu" po stracie mamy. Jest pomiedzy palcami u lewej ręki przez 2 tygodnie wkręcałam babci że to długopis aż wkońcu kazała mi go zmyć, do dzisiaj pamietam jej wyraz twarzy. Hah. Kolejne były za uszami (15 lat), m.in. jest tam znak zodiaku który zrobiłam po dlugim studiowaniu tych tematow (numerologia, chinskie zodiaki itp) i stwierdzilam ze duzo mowia o czlowieku. Ostatnie zrobiłam u dołu brzucha 23.03.14r też na przełomie swoich uczuć tych sprzecznych i wypieranych gdy trafiłam do ośrodka wychowawczego, pamiętam że bardzo to przeżyłam.
Teraz rozmyślam nad kolejnymi, rozważam date śmierci mamy, ale przez "przesądy" troche się wacham.
Teraz rozmyślam nad kolejnymi, rozważam date śmierci mamy, ale przez "przesądy" troche się wacham.
lovehaze wieeelki szacunek dla Ciebie za dziary ''w imię czegoś''... a przede wszystkim szacunek za to co przeżyłaś i za Twoją historię.
a jeśli chodzi o przesądy , to rozumiem co masz na myśli, ale zdaje się, że jeśli zrobisz tatuaż z dobrą intencją i ogólnie masz dobrze w głowie i sercu, to raczej dziaranie w date śmierci mamy nie będzie mieć wpływu na Twoje życie... bardziej chodzi o to, jak sobie w głowie poukładasz, jeśli chodzi o tą trudną i głęboką kwestię
a jeśli chodzi o przesądy , to rozumiem co masz na myśli, ale zdaje się, że jeśli zrobisz tatuaż z dobrą intencją i ogólnie masz dobrze w głowie i sercu, to raczej dziaranie w date śmierci mamy nie będzie mieć wpływu na Twoje życie... bardziej chodzi o to, jak sobie w głowie poukładasz, jeśli chodzi o tą trudną i głęboką kwestię
Dziękuje! Cieszę się, że istnieją jeszcze tacy ludzie! Aż ciepło mi sie na serduszku zrobiło..
no a ja się cieszę, że są jeszcze ludzie z taką siłą charakteru ;)
Jesteś w dziale: Pochwal się swoim tatuażem
Skomentuj temat! Zaloguj
się!
Aktywne tematy
Popularne tematy