Może dość banalne pytanie, ale jestem kompletnie 'nowa'. Co prawda interesuje się tatuażami od kilku lat i na poważnie myślę o pracy tatuatora, to nadal nie mogę się zebrać w sobie, by wejść do studia i poprosić o rzucenie okiem na moje prace. Na jednym z tattoo konwentów usłyszałam jedynie 'no ładne rysunki', co - przyznaję ze wstydem - zdemotywowalo mnie do dalszych działań. Od wielu znajomych również słyszę, że profesjonalni tatuażysci nie są zbyt przyjaźnie nastawieni do 'nowych'... Niestety, kurs jest dla mnie za drogi, poza tym zależy mi na prawdziwej nauce, a nie tylko kilkudniowych zajęciach z teorii. W zeszłym roku odezwał się do mnie Nathan Wilson (underinkfluence) który zaoferował mi naukę podstaw oraz pomoc w stworzeniu portfolio, ale niestety nie mam teraz możliwości podróży do Stanów, gdzie mieszka. Co więc mogę zrobić?
Dodaję również przykładową pracę.
Dodaję również przykładową pracę.
no ladny rysunek :)....jeden powie ladny ..inny ze do dupy nastepny ze to cudowne ....moze znaczyc ze do dupy bo nie jego styl .. ..albo ze tak fajne ze bym chcial od ciebie odkupic ...pierwsze co sie nauczysz ..musisz nauczyc ..to krytyki...jak bedziesz zaczynac beda cie jechac jak psa ..nie w zly sposob ..lecz jak cos zwalisz to nie powiem ..ok ...bardziej chodzi o czyszczenie ..rutyne ....(tatt sie inaczej uczy ..delikatniej ) ..wywal wstyd przez okno ..jesli zaczniesz tat ...to zobaczysz ..zjebiesz tatt ...i to nie jeden ...ludzie beda cie przeklinac na fb itd ...ze jestes do dupy ,jebiesz tatt,,nie mam tego co chcialem ......kursy to strata czasu i kasy ...ja tez jestem z dystansem do nowych....bo wielu tylko dupe zawraca ..mysla ze dadza rade ...a potem palacza .....gdy masz klientow ..i jestes w dobrym studio ..to zanim nie wyrobisz renomy ...a zajmie to czasu ..bedziesz pracowac od 10 do 6-7 w studio ..i w domu od 7 do 11 ..i tak caly tydzien ..zapomnij o wolnych wieczorach w weekend ...24/7 ..dlatego sa tacy dla nowych ...i musisz znalesc czas na rysowanie ..i podnoszenie umiejetnosci ...jak bedziesz pewna w rysowaniu ..naucz sie photoshopa ....i co mozesz zrobic ...wejdz ..napisz do studia ..ze chcesz sie uczyc ..powiedza spadaj ..napisz do nasepnego ..i tak co miesiac pisz jak nie odpisza ..i jak powiedza przyjdz ..przynies rysunki ..to jak masz 3 kartki z drukarki ,jakis wzorkow ...to zapomnij ...zeszyt a4 ..zapelnionyn a najlepiej jak masz 2 albo 4 zeszyty ..bo chce widziec czy potrafisz ..i ze na powaznie .....masz rysowac codzinie (ja rysuje portret albo postacie codzinnine )..mam nadzieje ze masz wiecej jak 30 kartek ....jesli nie masz czasu na rysowanie codzinie przez 20 -40 min ...to zapomnij o tatt ...gdy to wszystko przetrwasz ...to ciekawe zycie przyd toba .masz kientow ..wezmiesz 3-4 w tygodniu ...i codzinnie bedziesz biegla w podskokach do studia ...i jak jakis "nowy"sie ciebie spyta ze chce tatuowac ..i pokaze ci rysunek .....to wiesz co mu odpowiesz ????:)
wyro przeczytałam jednym tchem. końcówka wypowiedzi bezbłędna :D
ta wypowiedź powinna być umieszczona w top10 najważniejszych postów dziar.com
:D
:D
Jesteś w dziale: Chcę zostać tatuatorem – pytania początkujących
Skomentuj temat! Zaloguj
się!
Aktywne tematy
Popularne tematy