Infekcja/zakażenie

Witam 

Tydzień temu, zrobiłam swój pierwszy w kolorze tatoo , studio jest sprawdzone , nie pierwsza działkę tam zrobiłam.  Niestety przy tym coś poszło nie tak . Wczoraj trafiłam do lekarza , który stwierdził infekcje rany/ zakazenie , przepisał odrwzu antybiotyk amoksiklav- poki co wciąż boli i nie widzę poprawy . Nie zapytałam z tego wszystkiego jak teraz pielęgnować ten tatoo-  czarne kontury są ok - z kolorowych sączy się od czasu do czasu ropa myślę, oprócz tego boli ; piecze , jest mega obrzęk i mega gorąco od tatuazu . Drugie pytanie na jutro mam jeszcze umówionego dermatologa a lekarz ogólny poradził konsultacje w poradni chirurgicznej, to w takim razie olać dermatologa i pędzić do chirurga ? 

Wolałabym tez nie wstawiać zdjęć na ogólnym, studio w którym się dziaralam naprawdę dba o higienę i nie chce im robić problemów.  Proszę tylko o radę dot. Higieny i lekarza.  Pozdrawiam 

myślę, że nie zaszkodą obie konsultacje, bardziej nawet dermatolog, bo w sumie po co chirurg. A co do higieny - dbać bardzo mocno i nie dopuszczać do kolejnych zakażeń plus brać leki

__________________ 
https://meblowa1.pl/

Dzięki za odpowiedź.  Od dermatologa wysłano mnie i tak do chirurga, a dlaczego?  To otwarta rana przecież, przypominająca poparzenia... na ta chwile jestem na antybiotyku , mam odkazac cały tatoo , myć szarym mydłem. Bardzo ciekawi mnie co zastanę pod strupami z ropa jak już odpadną, a racxej martwi mnie fakt że tatuaz ucierpi 🤷