Tatuaż znany jest od starożytności i od swego powstania budził sprzeczne emocje, w jednych krajach nobilitował i wskazywał wojownika, w innych piętnował.
Przez kolejne wieki, aż do dnia dzisiejszego tatuaż budzi podobne emocje, zarówno był zarezerwowany dla osoby przebywającej w więzieniu, jak również jest elementem ozdoby ciała, zwrócenia na siebie uwagi i jest bardzo ciekawym gadżetem czy wręcz dziełem artystycznym.
W dzisiejszym świecie tatuaż pełni jeszcze jedną ważną funkcję. Okazuje się, że może dodawać pewności siebie i pozwala zapomnieć o przykrych chorobach, które nas spotkały. Wielu kobietom, które zachorowały na nowotwór piersi po szczęśliwym wyleczeniu pozostały blizny, które nie tylko szpecą biust, ale również wciąż przypominają o przeżytej traumie.
Choć w pierwszej chwili pacjentki cieszą się, że wróciły do zdrowia i życia, to jednak co tu ukrywać piękny biust jest bardzo ważny dla każdej kobiety. Świetnym rozwiązaniem jest wtedy wykonanie pięknego tatuażu, który skryje wstydliwe i przypominające o chorobie blizny, doda pewności siebie i kobiecości. Jeszcze bardziej jest niezbędny po mastektomii.
Piękne wzory, wielość kolorów i różnorodność projektów świetnie ukrywających leczenie pozwala na powrót do radosnego życia. Liście drzew, piękny kwiat lotosu, serce, wijące się gałązki, tęcze, motyle, aniołki czy gwiazdki świetnie maskują wszystko co przeżyły te dzielne kobiety.
Lekarze nie odradzają tatuowania, wręcz przeciwnie pochwalają ten sposób na odzyskanie kobiecości, zwracając jedynie uwagę na czas sześciu miesięcy, które muszą upłynąć od ostatniego zabiegu czy operacji. Tatuaż i po raku nie ma śladu!