Warsaw Tattoo Days 2020 przeszły już do historii!

Warsaw Tattoo Days 2020 przeszły już do historii, ale dziary zrobione na tym wydarzeniu jeszcze się goją. Kto był na pewno nie żałuje, bo ta edycja wypadła bardzo ciekawie i wyznaczyła poprzeczkę na tegoroczne konwenty w całej Polsce.

W dniach 29 lutego / 1 marca na warszawskiej hali Expo XXI już po raz 5 odbyła się impreza #warsawtattoodays. Na festiwal z roku na rok przybywa coraz więcej fanów tatuażu, jak i samych artystów, którzy chcą wziąć udział w warszawskiej edycji konwentu.
W tym roku na event przybyło ponad 400 tatuatorów, a w ciągu dwóch dni konwent odwiedziło aż 500 000 odwiedzających.

Tatuaż podczas konwentu

Największą atrakcją na konwencie jest oczywiście zrobienie sobie dziary w fajnej cenie, która dodatkowo bierze udział w konkursie na najlepszy tatuaż w danej tematyce.
Jak to działa?

Konwent to idealne miejsce na to, aby znaleźć się pod jednym dachem z najlepszymi artystami z branży tattoo z Polski, ale i również z zagranicy. Podczas #tattoodays możemy umówić się na termin do tatuatora nawet z drugiego końca kraju, którego pracę podziwialiśmy do tej pory jedynie w sieci.

Jeżeli ktoś nie zdążył się wcześniej umówić na konwentową sesję, to i tak na miejscu czekało sporo flashy do zrobienia sobie tu i teraz lub możliwość kupienia sobie printu do powieszenia na ścianie.

Atrakcje na #tattoodays

Konwent to coś więcej niż targi, na które przychodzimy na godzinę, przejdziemy się w kółko, pozbieramy kilka ulotek, najemy się cukierków i wracamy do domu. Na festiwalu w strefie @banana_ink mogliśmy sami wydziarać coś na skórce od banana, spróbować swoich sił na ringu lub podejść do najbardziej zatłoczonego miejsca, gdzie co chwile były pokazy pole dance. Kolejnym mocno obleganym miejscem było stoisko Ethnic Tattoo Fest, gdzie artyści tatuowali w dawny plemienny sposób bez użycia maszynek, a jedynie igieł i tuszu. Zdecydowanie to stoisko przenosiło nas w inny wymiar.

Organizatorzy zadbali o to, aby wszystko było na miejscu. Przed halą EXPO XXI wystawione były food trucki z dużym wyborem jedzenia, a w środku blisko sceny ustawiona strefa chill out z dobrze zaopatrzonymi roll barami, więc jak dobrze trafiłeś, to na wygodnym leżaku mogłeś obserwować ocenianie prac konkursowych przez jury w składzie: @sandradaukshtatattoo, Ronnie @fkirons oraz @alessandro_capozzi.

KONKURSY

W pierwszy dzień konwentu oceniane były następujące kategorie:

·         Tatuaż w kategorii Mini Kolorowy do 15 cm

·         Tatuaż w kategorii Neo Tradycyjny

·         Tatuaż w kategorii Graficzny

·         Tatuaż w kategorii Duży Czarno-Szary  powyżej 15cm

·         Tatuaż W kategorii Wybór Publiczności

W drugi dzień konwentu oceniane były kategorie:

·         Tatuaż w kategorii Tradycyjny

·         Tatuaż w kategorii Duży Kolorowy powyżej 15 cm

·         Tatuaż w kategorii Realistyczny

Dodatkowo w pierwszy dzień konwentu odbył się konkurs LoveInk Future Stars oraz Wybory Miss Tattoo 2020, które okazały się największym hitem pierwszego dnia. W roli konferansjera znakomicie sprawdził się Paweł Bilewski manager studia @skytattoo_radom.
W drugi dzień konwentu odbył się konkurs na najlepszy tatuaż z drugiego dnia festiwalu oraz w kategorii The Best Of Show // Collaboration

Na zakończenie każdego dnia organizatorzy zapewnili nam wszystkim dawkę dobrej muzyki w postaci koncertów, takich artystów jak:

·         Koncert Mor W.A.

·         Koncert Polska Wersja

·         Koncert Płomień 81 Pezet // Onar

·         Koncert Hemp Gru

·         Koncert Paluch

Konwent Warsaw Days 2020 to coś więcej niż tatuowanie. Przyjście na konwent to całodzienne wydarzenie, gdzie atmosferę poczujesz już po przekroczeniu progu. Uśmiechnięci i otwarci ludzie, dla których tatuowanie to styl życia i sztuka, dobra muzyka w tle przez cały dzień, mnóstwo atrakcji, możliwość kupienia świetnych ciuchów i ogromna dawka inspiracji. Na dwa dni hala EXPO XXI zamieniła się w stolicę sztuki tatuażu, która zgromadziła całą masę wydziaranych ludzi, którzy stworzyli ten świetny klimat. Kto nie był, niech żałuje i odlicza czas do następnego warszawskiego konwentu!